Koronawirus. Gospodarka na kolanach. Sytuacja jest dramatyczna
Dyrektor generalny Międzynarodowej Organizacji Pracy nagłośnił treść raportu dotyczącego stanu globalnej gospodarki po pandemii koronawirusa. Guy Ryder nie miał dobrych wiadomości. Okazało się, że w wyniku kryzysu gospodarczego doszło do obniżenia płac i zwolnień.
Zgodnie z raportem Międzynarodowej Organizacji Pracy w ciągu drugiej połowy 2020 roku wyraźnie spadła wysokość miesięcznych płac. Jeśli nawet doszło do wzrostów, odbywały się one w znacznie wolniejszym tempie niż w ciągu ubiegłych dwóch lat. Guy Ryder ostrzega, że taka tendencja się utrzyma.
Kryzys prawdopodobnie wywrze ogromną presję na obniżenie płac w najbliższej przyszłości – ostrzega Guy Ryder (Anadolu Agency).
Przeczytaj także: Koronawirus. Wyciekły tajne dokumenty. Ukrywano prawdziwe dane
Koronawirus a gospodarka. Przez pandemię COVID-19 dojdzie do obniżenia płąc
Eksperci Międzynarodowej Organizacji Pracy powołali się w raporcie na dane uzyskane z dwóch trzecich państw, które udostępniają tego typu informacje publicznie. Guy Ryder podkreślił, że na pandemii COVID-19 najbardziej ucierpieli pracownicy niższego szczebla oraz kobiety. Przedstawiciele właśnie tych dwóch grup również najczęściej tracili zatrudnienie
Zobacz też: Koronawirus. Prof. Jarosław Fedorowski: nie pokonujemy tej pandemii
Guy Ryder wskazał, w jaki sposób należy zwalczać kryzys wynikający z pandemii COVID-19. Zdaniem dyrektora generalnego wysiłki powinny koncentrować się na przygotowaniu odpowiedniej polityki płacowej. Należy skupić się przede wszystkim na niwelowaniu nierówności oraz utrzymaniu popytu.
Nasza strategia naprawy musi koncentrować się na człowieku. Potrzebujemy odpowiedniej polityki płacowej, która uwzględni trwałość miejsc pracy i przedsiębiorstw, a także zajmie się nierównościami i potrzebą utrzymania popytu – wyjaśnił Guy Ryder (Anadolu Agency).
Dyrektor generalny Międzynarodowej Organizacji Pracy ostrzegł przed długoterminowymi konsekwencjami kryzysu gospodarczego. Wyraził obawę, że jeśli problemy się utrzymają, mogą one doprowadzić m.in. do destabilizacji życia społecznego oraz dziedziczenia biedy przez kolejne pokolenia.
Wzrost nierówności spowodowany pandemią COVID-19 grozi dziedziczeniem biedy, niestabilnością społeczną i gospodarczą, które byłyby katastrofalne – podkreśla Guy Ryder (Anadolu Agency).