Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka | 
aktualizacja 

WHO ostrzega przed nową pandemią. Może być jeszcze gorsza

305

Doktor Mike Ryan, główny ekspert Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), wziął udział w konferencji w Genewie. W trakcie wydarzenia podzielił się obawami odnośnie przyszłości świata po pandemii COVID-19. Martwi się, że ludzkość nie wyciągnie wniosków z kryzysu wywołanego koronawirusem.

WHO ostrzega przed nową pandemią. Może być jeszcze gorsza
Dr Mike Ryan (Getty Images, Bloomberg , Contributor)

Główny ekspert Światowej Organizacji Zdrowia zwrócił uwagę, że dotychczas ludzkość nie wyciągała wniosków z pandemii. Jako przykłady wymienił reakcję światowej opinii publicznej na wirusa SARS czy ptasiej grypy.

Ekspert o WHO mówi o "amnezji"

Dr Mike Ryan mówi, że "amnezja", jakiej doznają społeczeństwa po traumatycznych przeżyciach, jest zrozumiała. Ostrzegł jednak, że jeśli nie zaczniemy uczyć się na błędach, prędzej czy później czeka nas kolejna pandemia.

Widziałem amnezję, na którą zdaje się zapadać świat po traumatycznym wydarzeniu, to zrozumiałe. Ale jeśli zrobimy to ponownie, jeśli nadal będziemy ignorować to, co nowe i niebezpieczne patogeny mogą zrobić naszej cywilizacji, prawdopodobnie doświadczymy tego samego lub czegoś gorszego w ciągu naszego życia – podkreślił dr Mike Ryan, cytowany przez agencję Reutera.
Zobacz także: Zobacz też: Czy data pojawienia się szczepionki w Polsce jest realna? Prof. Flisiak komentuje (WIDEO)

Jako jeden z powodów, dla których światu tak trudno jest zwalczyć pandemię koronawirusa, dr Mike Ryan wskazał podejście rządów do opieki zdrowotnej. Skrytykował m.in. kraje wysoko rozwinięte za to, że postrzegają wspieranie medycyny jako stratę pieniędzy, a nie inwestycję w przyszłość obywateli. Eksperta poparł Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor generalny WHO, który wezwał państwa do większej solidarności.

Tedros Adhanom Ghebreyesus podkreślił konieczność ustalenia, gdzie miały miejsce pierwsze przypadki koronawirusa. Obecnie oficjalnie uznaje się, że to w Wuhan w środkowych Chinach doszło do pierwszych potwierdzonych zachorowań. Jednak nowe badania wskazują, że wirus już wcześniej mógł krążyć w Indiach czy we Włoszech.

Musimy znać pochodzenie tego wirusa, ponieważ może nam on pomóc w zapobieganiu przyszłym epidemiom. Nie ma nic do ukrycia. Chcemy poznać pochodzenie i to wszystko – wyjaśnił Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Iga Świątek z szansą na kolejny sukces. Wygrywała tu trzy razy
Ruszył proces Serhija S. Miał przygotowywać akty dywersji
Polacy wśród ofiar wypadku w Niemczech. MSZ potwierdza
Santorini drży, turyści uciekają. Premier Grecji apeluje o ochronę reputacji wyspy
Seria zatruć psów w Krakowie. Powstała mapa niebezpiecznych miejsc
Dodaj to do ciasta. Podczas smażenia pączki nie wchłoną tłuszczu
Miss 80+. Zwycięstwo Mieczysławy Nowak w konkursie piękności
Łabędzie wymusiły awaryjne lądowanie samolotu. Chwile grozy w Londynie
Zmarł ks. prof. Józef Stala. Pracował na uczelni
Izrael o nałożeniu sankcji na Międzynarodowy Trybunał Karny. "Popieramy"
Karteczka w Gliwicach. "Proszę pokazać mój bilecik"
Wzruszenie w studiu TV. Chodzi o śmierć Polki w katastrofie w Waszyngtonie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić