WHO ostrzega przed nową pandemią. Może być jeszcze gorsza

Doktor Mike Ryan, główny ekspert Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), wziął udział w konferencji w Genewie. W trakcie wydarzenia podzielił się obawami odnośnie przyszłości świata po pandemii COVID-19. Martwi się, że ludzkość nie wyciągnie wniosków z kryzysu wywołanego koronawirusem.

Dr Mike RyanDr Mike Ryan
Źródło zdjęć: © Getty Images | Bloomberg , Contributor
Ewelina Kolecka

Główny ekspert Światowej Organizacji Zdrowia zwrócił uwagę, że dotychczas ludzkość nie wyciągała wniosków z pandemii. Jako przykłady wymienił reakcję światowej opinii publicznej na wirusa SARS czy ptasiej grypy.

Ekspert o WHO mówi o "amnezji"

Dr Mike Ryan mówi, że "amnezja", jakiej doznają społeczeństwa po traumatycznych przeżyciach, jest zrozumiała. Ostrzegł jednak, że jeśli nie zaczniemy uczyć się na błędach, prędzej czy później czeka nas kolejna pandemia.

Widziałem amnezję, na którą zdaje się zapadać świat po traumatycznym wydarzeniu, to zrozumiałe. Ale jeśli zrobimy to ponownie, jeśli nadal będziemy ignorować to, co nowe i niebezpieczne patogeny mogą zrobić naszej cywilizacji, prawdopodobnie doświadczymy tego samego lub czegoś gorszego w ciągu naszego życia – podkreślił dr Mike Ryan, cytowany przez agencję Reutera.

Zobacz też: Czy data pojawienia się szczepionki w Polsce jest realna? Prof. Flisiak komentuje (WIDEO)

Jako jeden z powodów, dla których światu tak trudno jest zwalczyć pandemię koronawirusa, dr Mike Ryan wskazał podejście rządów do opieki zdrowotnej. Skrytykował m.in. kraje wysoko rozwinięte za to, że postrzegają wspieranie medycyny jako stratę pieniędzy, a nie inwestycję w przyszłość obywateli. Eksperta poparł Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor generalny WHO, który wezwał państwa do większej solidarności.

Tedros Adhanom Ghebreyesus podkreślił konieczność ustalenia, gdzie miały miejsce pierwsze przypadki koronawirusa. Obecnie oficjalnie uznaje się, że to w Wuhan w środkowych Chinach doszło do pierwszych potwierdzonych zachorowań. Jednak nowe badania wskazują, że wirus już wcześniej mógł krążyć w Indiach czy we Włoszech.

Musimy znać pochodzenie tego wirusa, ponieważ może nam on pomóc w zapobieganiu przyszłym epidemiom. Nie ma nic do ukrycia. Chcemy poznać pochodzenie i to wszystko – wyjaśnił Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Wybrane dla Ciebie
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy