Uzbrojeni w maczety Gruzini napadli na kobietę i czterech mężczyzn

Do ataku doszło na terenie województwa łódzkiego. Świadek zarejestrował na nagraniu, jak grupa mężczyzn dopuszcza się ataku z użyciem ostrych narzędzi. Funkcjonariusze policji ujawnili, w jakim stanie są poszkodowani i kim byli napastnicy.

Grupa mieszkańców Krośniewic została zaatakowana przez uzbrojonych mężczyznGrupa mieszkańców Krośniewic została zaatakowana przez uzbrojonych mężczyzn
Źródło zdjęć: © YouTube.com
Ewelina Kolecka

"TVP Łódź" podaje, że atak nastąpił na ulicy Kutnowskiej w Krośniewicach. Brało w nim udział kilkanaście uzbrojonych w maczety osób. Sierż. szt. Justyna Filipczak z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie potwierdziła, że dwoje uczestników jest poszkodowanych i obecnie pozostaje w szpitalu.

Z poczynionych na chwilę obecną ustaleń wynika, że dwie osoby zostały poszkodowane. Przebywają obecnie w szpitalu w Kutnie – informuje sierż. szt. Justyna Filipczak z KPP w Kutnie.

Napaść w Krośniewicach. Kim byli napastnicy?

Funkcjonariusze kutnowskiej policji wciąż prowadzą czynności, które mają na celu ustalenie okoliczności napaści. Sierż. szt. Justyna przyznaje, że obecnie trwa zbieranie materiału dowodowego. Według "Wiadomości-Łódź.pl" śledczy nie wykluczają, że do pobicia doszło na tle różnic narodowościowych lub wyznaniowych.

Wszystko jest w toku, trwają czynności zmierzające do ustalenia okoliczności zaistniałego zdarzenia. (...) Motywy tego zdarzenia jak na razie nie są znane, obecnie zbieramy materiał dowodowy – podała sierż. szt. Justyna Filipczak.

Według "Kutno.net" w związku ze sprawą policja zatrzymała łącznie 14 osób. Podejrzani mają od 21 do 50 lat i mieszkają w tym samym hostelu oraz pracują w jednym zakładzie pracy.

W mediach pojawiały się sprzeczne informacje odnośnie ich narodowości. Niektóre informowały o tym, że napastnicy byli Ukraińcami. Ostatecznie potwierdzono, że chodziło o obywateli Gruzji.

Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, podał, że za pobicie sprawcom grożą 3 lata więzienia. Potwierdził również zastosowanie wobec zatrzymanych środków zapobiegawczych. Otrzymali policyjny dozór oraz zakaz kontaktowania się z ofiarami napaści.

Nie doszło do powstania poważniejszych obrażeń, niemniej przebieg zdarzenia wskazuje na to, że istniało realne zagrożenie ich powstania. Podejrzanym grożą kary pozbawienia wolności w wymiarze do lat 3. Zastosowane zostały środki zapobiegawcze, głównie policyjny dozór i zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi – podaje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Zobacz też: Warszawa. Atak na turystkę na Nowym Świecie. Bandyta złamał jej oczodół

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra