"Ładunki wybuchowe pod drukarką". Rosjanie zaminowali wszystko

W budynku Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w Chersoniu Rosjanie w niemal każdym pokoju zostawili ładunki wybuchowe. Na nagraniu widać, że minę pozostawiono nawet pod drukarką. Służby nie wykluczają, że będzie konieczność wysadzenia budynku.

Rosjanie zaminowali gabinety w chersońskim SBU Rosjanie zaminowali gabinety w chersońskim SBU
Źródło zdjęć: © Twitter

Na nagraniu, które udostępnił rzecznik Dowództwa operacyjnego Południe Władysław Nazarow, widać, że w całym budynku ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa panuje bałagan. W jednym z gabinetów minę znaleziono nawet pod drukarką.

Gabinet nr 50. Niby bałagan, ale wprawne oko specjalistów dostrzegło rosyjski ładunek wybuchowy umieszczony pod stojącą na krześle drukarką Canon - relacjonował jeden z wojskowych w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych rzecznika.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Miny w każdym pokoju

Według Nazarowa jest to mina ML7, a podobne "niespodzianki" znaleziono niemal w każdym pokoju w budynku, z którego wycofali się rosyjscy żołnierze i kolaboranci. - Dlatego w niektórych przypadkach rozminowanie jest niemożliwe, a jedynym wyjściem jest wysadzenie zaminowanej struktury – napisał Nazarow.

Podobne przypadki w wyzwolonym Chersoniu już były - przed ucieczką rosyjscy najeźdźcy zaminowali budynek Komendy Głównej Policji obwodu chersońskiego. Ze względu na duże ryzyko dla życia ukraińskich saperów podczas rozminowania, podjęto decyzję o wysadzeniu całego budynku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chersoń wyzwolony

Chersoń i zachodnia część obwodu chersońskiego, położona na prawym brzegu Dniepru, zostały wyzwolone 11 listopada. Kilka dni później pojawiły się pierwsze niepotwierdzone doniesienia, że ukraińskie siły wkroczyły do miejscowości Kachowka i Nowa Kachowka, leżących po drugiej stronie rzeki.

Władze w Kijowie alarmują, że na Chersońszczyźnie odkrywane są liczne pochówki cywilów zamordowanych przez wroga i katownie, w których torturowano lokalnych mieszkańców.

17 listopada szef ukraińskiego MSW Denys Monastyrski poinformował, że w obwodzie chersońskim znaleziono dotąd ciała 63 osób. Jak zaznaczył, "to dopiero początek", ponieważ każdego dnia pojawiają się doniesienia o kolejnych śladach rosyjskich zbrodni.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?