Lech Wałęsa wydał oświadczenie. "To kolejne oszczerstwo"

W piątek Lech Wałęsa usłyszał zarzut składania fałszywych zeznań. Chodzi o wypowiedzi dotyczące dokumentów SB znalezionych w tzw. szafie Kiszczaka. Były prezydent odniósł się już do tej sprawy.

Lech Wałęsa Lech Wałęsa
Źródło zdjęć: © Getty Images | Artur Widak

Lech Wałęsa opublikował oświadczenie na Facebooku. "Do stawianego mi dziś zarzutu nie przyznaję się, a sam fakt stawiania mi go uważam za haniebny. Jest to kolejne oszczerstwo, próba zdyskredytowania mnie w oczach opinii publicznej, a w konsekwencji umniejszenie mojej roli w historii" - napisał były prezydent.

Mam nadzieję, że osoby, które doprowadziły do postawienia mi tego haniebnego zarzutu, poniosą za to kiedyś odpowiedzialność. Prokuratura nie jest miejscem do ustalania prawd historycznych - prawdę o tamtych czasach ustalą historycy, a wyroków historii nie boję się - dodał.

Niezwykły jarmark świąteczny. Mimo 30 st. C, cztery razy dziennie pada tu śnieg

Później zaznaczył, że nie będzie przed prokuratorem tłumaczył się ze swoich działań, "które przyniosły zwycięstwo Solidarności, wolność Polsce, a w konsekwencji upadek komunizmu".

Korzystam z przysługującego mi prawa i odmawiam składania wyjaśnień - podkreślił.

Lechowi Wałęsie grozi do trzech lat więzienia

W piątek prokuratura IPN postawiła zarzuty składania fałszywych zeznań Lechowi Wałęsie. Nie przyznał się on do stawianych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.

Pion śledczy IPN donosi, że śledztwo dotyczy zeznań, które były prezydent złożył w 2016 roku - w toku postępowania karnego w sprawie podrobienia na jego szkodę dokumentów operacyjnych Służby Bezpieczeństwa z lat 1970-76.

Wałęsa zaprzeczył, by sporządzał i podpisywał okazane mu dokumenty, które znajdowały się w teczce personalnej i teczce pracy tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie "Bolek".

Prokuratorzy IPN uważają jednak, że wiarygodność zeznań Lecha Wałęsy podważa opinia biegłych z zakresu badania pisma ręcznego i korespondujące z nią dowody na to, że dokumenty są autentyczne.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa