Lekarka negowała pandemię. Teraz traci prawo do wykonywania zawodu

Leczyła pacjentów, teraz zajmie się homeopatią. Anna Furmaniuk, która w mediach społecznościowych zniechęcała do szczepień i pisała, że "plandemia to ściema", decyzją Naczelnego Sądu Lekarskiego straciła prawo do wykonywania zawodu na rok.

Lekarka negowała pandemię. Teraz traci prawo do wykonywania zawoduLekarka negowała pandemię. Teraz traci prawo do wykonywania zawodu
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

Decyzję o odebraniu Annie Furmaniuk praw do wykonywania zawodu na rok, Naczelny Sąd Lekarski podtrzymał w czwartek, 27 października. To kara za publikacje niezgodne z wiedzą naukową, jakich lekarka dopuszczała się w swoich mediach społecznościowych.

Wcześniej Anna Furmaniuk pisała, że "plandemia to ściema", oraz "Polacy nie szczepcie się, bo system nie udźwignie waszych powikłań przez kolejne 30 lat". Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności wnosił apelację o zabranie prawa na pięć lat, jednak argumentacja sądu była taka, że rok to wystarczający okres na to by kobieta zastanowiła się nad swoim działaniem.

Jednak już tego samego dnia lekarka razem z ówczesną prezeską stowarzyszenia STOP NOP Justyną Sochą wystąpiła w internetowym kanale wRealu.pl gdzie mówiła, że "dalej będzie pisać co pisała". Jak podaje Polskie Towarzystwo Mediów Medycznych, jeszcze w trakcie rozprawy, Furmaniuk tłumaczyła, że:

To, jak wykonuje prace oraz to, co pisze w internecie służy ratowaniu zdrowia i życia ludzi o czym miałyby dowodzić setki komentarzy, w których internauci dziękują za jej działalność.

Sąd zgodził się transmitować na żywo posiedzenie z czwartkowego wyroku, a przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Mediów Medycznych podkreślają, że to dobra decyzja. Pokazuje wszak, że osoby siejące dezinformację w mediach nie są bezkarne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Antyszczepionkowcy u Barbary Nowak. Ekspert nie kryje oburzenia

Lekarka zamierza dalej "przyjmować pacjentów", ale nie jako lekarka, a jako homeopatka oraz "terapeutka ustawień systemowych". Warto o tym pisać i mówić, że lekarze nie są bezkarni i ci którzy szerzą dezinformacje są karani - czytamy na profilu Polskiego Towarzystwa Mediów Medycznych.
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami