"Lekarz" wmawiał pacjentkom, że nie chorują na raka. Dwie zmarły

Podawał się za lekarza, przeprowadzał rzekome badania, używając m.in. "przedmiotu przypominającego wahadełko" i proponował kosztowną terapię, wmawiając przy tym kobietom, że nie chorują na nowotwory. 56-letni mieszkaniec Małopolski odpowie za oszustwo i narażenie na niebezpieczeństwo dwóch kobiet. Obie zmarły.

Mężczyzna przekonywał, że jest lekarzemMężczyzna przekonywał, że jest lekarzem
Źródło zdjęć: © Pexels | Karolina Grabowska
oprac.  APOL

Jak wynika z ustaleń prokuratury, do 56-latka z woj. małopolskiego (w różnym czasie) zgłosiły się dwie cierpiące na nowotwory kobiety. Mężczyzna przekonywał, że powinny przerwać specjalistyczne leczenie i poddać się zaproponowanej przez niego "terapii". Twierdził, że kobiety nie chorują na złośliwe nowotwory, tylko są zarażone różnymi patogenami.

56-latek udawał lekarza, choć w rzeczywistości ma średnie wykształcenie. Jak opisuje w rozmowie z PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek, mężczyzna przeprowadzał rzekome badania, wykorzystując przy tym m.in. "przedmiot przypominający wahadełko".

56-latek zaproponował chorym kobietom naświetlania generatorem plazmowym, plastry oczyszczające i maty grzewcze z kamieni, twierdząc, że dzięki temu wrócą do zdrowia. Za świadczone porady i "terapię" (w tym wynajem lamp do naświetlań), zainkasował łącznie 45,6 tys. zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kobieta wpadła do kanału. Moment dramatycznej akcji ratunkowej

Obie kobiety zmarły

Ostatecznie kobiety podjęły leczenie, ale na pomoc było już za późno. Obie pacjentki zmarły: jedna w wieku 66 lat, a druga w wieku 35 lat.

Zdaniem biegłego z zakresu medycyny, przez działanie fałszywego medyka kobiety utraciły kilka miesięcy prawidłowego leczenia, które mogło wydłużyć ich życie, a także zmniejszyć ich cierpienia.

Postępowanie w tej sprawie zainicjował mąż jednej z pokrzywdzonych kobiet.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Rejonowego Katowice-Wschód. Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa Katowice-Wschód. 56-latek odpowie za oszustwa na szkodę dwóch kobiet, narażenie ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także za udzielanie świadczeń zdrowotnych bez uprawnień - poinformowała w rozmowie z PAP prok. Zawada-Dybek.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego 56-latek nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. W przeszłości nie był karany. Teraz grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci