Leśnicy aż się zagotowali. Pokazali zdjęcia tablic
W lesie przy ścieżce edukacyjnej w Ciechanowie (woj. mazowieckie) zdewastowano tablice informacyjne. Okazało się, że sprawcę nagrał monitoring. "Zapraszamy na posterunek w celu polubownego załatwienia sprawy" - napisano w poście.
Kilka dni temu Nadleśnictwo Ciechanów ujawniło akt dewastacji tablic informacyjnych znajdujących się na miejscu postojowym przy ścieżce edukacyjnej w lesie Śmiecińskim, położonym na zachodnim obrzeżu Ciechanowa.
Poszukujemy poszlak uzupełniających w sprawie. Zachęcamy do udostępniania tego posta, a świadków i osoby posiadające wiedzę w sprawie do udzielania nam szczegółów - czytamy w komunikacie Nadleśnictwa Ciechanów.
Nietypowa atrakcja w Gdańsku. "Warto mieć oczy szeroko otwarte"
Na nieszczęście sprawców, tabliczki z napisem "Las monitorowany" nie wiszą w tych miejscach bez powodu. "Zapraszamy na posterunek w celu polubownego załatwienia sprawy. Obiecujemy anonimowość. Konsekwencje prawne i koszt przywrócenia stanu sprzed dewastacji to jedno, ale prosimy pomyśleć, jak odwdzięczyć się Pani Marcie, która jest odpowiedzialna za stan tablic znajdujących się w jej leśnictwie i musiała usuwać farbę własnymi siłami..." - dodano we wpisie.
Nadleśnictwo zaznacza, że tego typu infrastruktura stanowi wspólne dobro, a odwiedzając takie miejsca - tak samo jak zwykłe lasy bez infrastruktury - powinniśmy pozostawić je w stanie co najmniej takim, w jakim je zastaliśmy.
Chwilę wcześniej kontaktowały się z nami ośrodki edukacji wczesnoszkolnej. W wyniku tego czynu, nie mogły zrealizować zaplanowanych w tym miejscu zajęć. Na Facebooku stosujemy cenzurę jako zabezpieczenie przed algorytmem - za takie rzeczy można stracić konto. My jednak dajemy sprawcy szansę na dialog - podkreśla Nadleśnictwo Ciechanów.