"M jak miłość" wielkie zmiany w serialu. Do obsady wracają gwiazdy
Przez ostatnie pięć miesięcy widzowie "M jak miłość" musieli obywać się bez obecności Barbary Kurdej-Szatan. Jak się jednak okazało, po długiej nieobecności aktorka wróci na plan serialu TVP. Nie będzie jedyną osobą, która ponownie zagości na ekranie.
Ostatni raz widzowie TVP mieli okazję oglądać Barbarę Kurdej-Szatan w 1551. odcinku "M jak miłość". Jego premiera odbyła się 15 grudnia 2020 roku, jednak został nagrany znacznie wcześniej. Nieobecność bohaterki, w którą wcielała się aktorka, została wyjaśniona wyjazdem z Polski.
"M jak miłość". Barbara Kurdej-Szatan wróci do serialu TVP. Kto jeszcze?
Barbara Kurdej-Szatan miała przerwę w graniu w "M jak miłość", ponieważ we wrześniu 2020 roku po raz drugi została mamą – na świat przyszedł jej syn Henryk. Jak jednak podaje "Super Express", już we wtorek 18 maja widzowie będą mieli okazję podziwiać Kurdej-Szatan w 1591. odcinku serialu TVP.
Przeczytaj także: Barbara Kurdej-Szatan pokazała siostrę. To rudowłosa piękność
18 maja w 1591. odcinku zobaczymy powrót Joasi do Polski. Pierwsze, co zrobi to spotka się z Michałem (bohater odgrywany przez Pawła Deląga – przyp. red.). Wygląda na to, że znowu będą parą – zdradziła Barbara Kurdej-Szatan (Se.pl).
Przeczytaj także: Barbara Kurdej-Szatan w stroju kąpielowym. Szczęka opada
To nie będzie jedyny aktorski powrót do "M jak miłość". Ku radości widzów, w produkcji TVP pojawi się również Laura Samojłowicz, czyli serialowa Majka. Pretekstem do pojawienia się Majki będą zaręczyny jej byłego partnera z Franką, w której rolę wciela się Dominika Kachlik. Na odcinki z udziałem Samojłowicz trzeba jednak prawdopodobnie poczekać aż do jesieni.