Mają kilkukrotną przewagę? Zaskakujące słowa padły w rosyjskiej telewizji

- Jest dla nas niekorzystne, aby wejść w taką konfrontację zbrojną - mówił w kontekście wojny z NATO jeden z ekspertów w propagandowym programie Władimira Sołowjowa. Jest to jeden z pierwszych od dłuższego czasu głosów w rosyjskiej przestrzeni publicznej, mówiący wprost, że Rosja nie jest w stanie wygrać z NATO. Propagandyści mają na taką sytuację swój pomysł.

Zaskakujące słowa w rosyjskiej propagandzieZaskakujące słowa w rosyjskiej propagandzie padły na antenie
Źródło zdjęć: © Twitter | technicznybdg
Kamil Różycki

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Od początku wojny w Ukrainie, w rosyjskich mediach rozpoczęły się specjalne programy tłumaczące tak zdecydowane kroki. Z tego też powodu wydłużony został program głównego propagandzisty Kremla Władimira Sołowjowa, który do swojego "show" zaprasza kilku gości potwierdzających słuszność działań rosyjskich władz.

Do pewnego momentu w programie systematycznie pojawiał się także przeciwnik polityki Kremla. Ten jednak zarówno przez innych gości, jak i samego prowadzącego był przekrzykiwany i wyśmiewany, nie mając najmniejszej możliwości zaprezentowania swoich argumentów.

Z czasem jednak formuła programu się zmieniła. Coraz silniej zaczęto przekonywać widzów, że Rosja "jest w stanie wojny z całym NATO". Mówiono także w zgodzie ze słowami Władimira Putina o użyciu broni atomowej i ogólnej zwycięskiej pozycji Rosjan w ewentualnym konflikcie z państwami sojuszu północnoatlantyckiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dojdzie do eskalacji po zamachu na Trumpa. "Może dojść do przemocy"

Tym bardziej zaskoczył internautów fakt, że przed kilkoma dniami w jednym z programów Sołowjowa pojawił się ekspert, mówiący w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem. Zapytany o to, jakie są realne możliwości przeciwstawienia się NATO, odpowiedział:

Konfrontacja z NATO za pomocą broni konwencjonalnej? W obliczu przewagi w konwencjonalnych środkach walki, z naszej strony każdy przebieg operacji wojskowych będzie wyjątkowo nieopłacalny. Mają kilkukrotną przewagę na prawie wszystkich polach - mówił ekspert w programie propagandzisty Władimira Sołowjowa.

Po chwili dodał, że jedyna możliwość nawiązania walki z sojuszem może być jedynie z wykorzystaniem broni jądrowej. W innym przypadku wyjście na korzyść z takiego konfliktu przez Rosję jest niemal niemożliwe i raczej na pewno wiąże się z porażką.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2