"Marsz o Wolność" w Warszawie. Kilkaset osób protestowało przeciwko obostrzeniom

Na placu Defilad w Warszawie zebrało się kilkuset manifestantów. Sprzeciwiali się oni "przymusowym szczepieniom, eksperymentom medycznym oraz cenzurowaniu dziennikarzy naukowców i lekarzy". Z powodu tego, że wielu protestujących nie przestrzegało koronawirusowych obostrzeń, musiała interweniować policja.

Na placu Defilad w Warszawie odbył się protest przeciwko koronawirusowym obostrzeniomNa placu Defilad w Warszawie odbył się protest przeciwko koronawirusowym obostrzeniom
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz
Jan Manicki

Około godz. 12 na placu Defilad rozpoczął się tzw. Marsz o Wolność. Protestujący mieli ze sobą transparenty z napisami takimi jak "Stop segregacji sanitarnej", "Szczepionka AstraZeneca – niebezpieczna" czy "Fałszywa pandemia". Manifestacja miała przejść na Pole Mokotowskie. Część osób niosła biało-czerwone flagi z przekreślonym napisem "COVID-19" oraz dopiskiem "game over".

Na pl. Defilad obecnych jest kilkaset osób, które nie zachowują dystansu społecznego. Ponadto wiele osób nie zasłania ust i nosa. Sytuacja ta stwarza sprzyjające warunki dla przenoszenia zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 – opisała w mediach społecznościowych sytuację po godz. 12 Komenda Stołeczna Policji.
Protestujący przeciwko obostrzeniom mieli przejść z placu Defilad na Pole Mokotowskie
Protestujący przeciwko obostrzeniom mieli przejść z placu Defilad na Pole Mokotowskie © PAP | Rafał Guz

Antycovidowa manifestacja w Warszawie. Interweniowała policja

Na miejscu, oprócz policji, byli przedstawiciele sanepidu. W związku z otrzymaniem informacji od jego przedstawicieli o zachowaniach prowadzących do zagrożenia zdrowia i życia funkcjonariusze wystąpili do stołecznego ratusza o rozwiązanie manifestacji. Przedstawiciel organu gminy przychylił się do wniosku policji.

W związku z tym przedmiotowe zgromadzenie zostało rozwiązane – poinformowali funkcjonariusze.

Policjanci podali, że w pojedynczych przypadkach do powstrzymania uczestników protestu musiały zostać użyte środki przymusu bezpośredniego takie jak policyjne pałki oraz gaz łzawiący. Funkcjonariusze zatrzymali kilka osób. Jedna z nich była wcześniej poszukiwana, ponieważ nie stawiała się w areszcie celem odbycia kary pozbawienia wolności.

Część protestujących nie przestrzegała obowiązujący przepisów nie zasłaniając ust i nosa
Część protestujących nie przestrzegała obowiązujący przepisów nie zasłaniając ust i nosa © PAP | Rafał Guz

Marsz o Wolność. "Stop przymusowym szczepieniom"

Organizatorzy wydarzenia podkreślali, że zgromadzenie miało na celu "upomnienie się o podstawowe prawa". Według nich należą do nich wolność słowa, przemieszczania się, prowadzenia działalności gospodarczej, zgromadzeń i procedur medycznych. Uczestnicy manifestacji mieli sprzeciwiać się także "przymusowym szczepieniom, eksperymentom medycznym oraz cenzurowaniu dziennikarzy, naukowców i lekarzy".

Manifestacja została rozwiązana
Manifestacja została rozwiązana © PAP

Obejrzyj także: Policjanci kontra strażacy. Koszmarne nagranie obiega świat

Wybrane dla Ciebie
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To  uderzyło we frekwencję
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To uderzyło we frekwencję
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo