Masz niepotrzebne dynie po Halloween. Leśnik radzi, co możesz zrobić

Przełom października i listopada bezapelacyjnie przebiega pod znakiem dyni. To właśnie w tym okresie to wciąż zyskujące popularność w Polsce warzywo jest najlepsze do zbioru, co chętnie wykorzystują ogrodnicy w tworzeniu ozdób i przetworów. Co jednak robić z jego nadmierną ilością? Odpowiadamy.

Wybrali najcięższą dynie w PolsceGdzie wyrzucać dynie?
Źródło zdjęć: © Pixabay | JillWellington

W ostatnich dniach niemal na każdym kroku możemy zobaczyć większe i mniejsze dynie. W swojej najpopularniejszej odmianie są one intensywnie pomarańczowe, co doskonale współgra z okresem ich zbioru, który przypada na przełom października i listopada, będący jednocześnie środkiem jesieni.

Nic więc dziwnego, że to właśnie teraz to warzywo jest najchętniej wykorzystywane do przetworów i ozdób ogrodowych. Jak się jednak okazuje, w wielu zakątkach Polski obecny rok był szczególnie udany pod względem uprawy dyni, która obrodziła w ogromnych ilościach.

W efekcie wielu hodowców nie dało rady przetworzyć oraz sprzedać znaczącej części swoich plonów. Co więc zrobić z nadmiarem dyni, której nie chcemy zmarnować, wyrzucając na śmietnik. Jak się okazuje, jest kilka alternatyw. Szczególnie ciekawa może być jednak ta, wymagająca od nas podróży do pobliskiego lasu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Weszli z dzieckiem w wózku na pasy. Auto się nie zatrzymało

Leśnik doradza co zrobić z dyniami po Halloween

Jak wskazują bowiem leśnicy, hodowcy, u których dynia obrodziła szczególnie mocno, pojedyncze warzywa mogą wywieźć do lasu. Te ze względu na swój atrakcyjny wygląd i smak z powodzeniem przyciągną leśną zwierzynę. Jak podkreśla leśniczy z Miastka, dynia ma właściwości antypasożytnicze, dzięki czemu będzie niezwykle użyteczna.

Można wyrzucić kilka sztuk, ale nie kilkadziesiąt. Z mniejszą ilością zwierzęta na pewno sobie poradzą. Jeśli chcemy pozbyć się większej ilości należy to uzgodnić z leśniczym, który wskaże miejsca, na których dynie powinny być pozostawione - mówi w rozmowie z portalem ibytów.pl nadleśniczy z Miastka, Janusz Szreder.

Jednocześnie przestrzega on, żeby zachować umiar w ilości wywożonych do lasu warzyw. W przeciwnym przypadku wyrzucenie kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu sztuk dyń uznawane będzie za nielegalne pozbycie się bioodpadów, co jest zakazane.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop