Motocyklista jechał pod prąd na A2. Tłumaczenie zszokowało policjantów

12

Policjanci odnotowali dość nietypową interwencję na autostradzie A2 w okolicach Łowicza (woj. łódzkie) w stronę Poznania. Mundurowi zatrzymali motocyklistę, który jechał pod prąd.

Motocyklista jechał pod prąd na A2. Tłumaczenie zszokowało policjantów
Motocykl - zdj. poglądowe (Pixabay)

Po zatrzymaniu motocyklisty mundurowi przystąpili do badania trzeźwości. Jak informuje rmf24.pl, w organizmie mężczyzny nie wykryto alkoholu.

A2. Pomysłowość nagrodzona mandatem

Jak podaje rozgłośnia, motocyklista relacjonował policjantom, że w trakcie jazdy otworzył mu się plecak. Niestety wysypało się z niego kilka rzeczy.

Wówczas mężczyzna postanowił zawrócić. Wolno jechał pod prąd pasem awaryjnym, wierząc, że odnajdzie zagubione przedmioty.

Pomysł może by wypalił, gdyby nie interwencja mundurowych. Policjanci wyjaśnili motocykliście, że tak postępować nie można, a ponadto "dobili" go mandatem. Nie dość zatem, że zgubił zawartość plecaka, to jeszcze uszczuplił się stan jego konta.

Motocyklista może mówić o sporym pechu. Z drugiej strony, to pewnie będzie niezła nauczka na przyszłość. Musi pamiętać o tym, że plecak powinien być dobrze zapięty i że na autostradzie zawracać nie należy!

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić