Na czym polega gra "Niebieski wieloryb"? Co może rodzic, by ochronić dziecko?

Gra nazywana "niebieskim wielorybem" znów wróciła do Polski. Jest ona niezwykle niebezpieczna, ponieważ prowadzi między innymi do samookaleczeń wśród młodzieży. Na czym polega ta gra? Czy rodzic może w jakiś sposób zainterweniować?

Jak rodzic może zareagować na wirtualne niebezpieczeństwo dziecka?
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Kosma Szczepaniak

O "niebieskim wielorybie" zrobiło się głośno w 2017 roku. To właśnie wtedy na globalną skalę rozwinęła się gra, podczas której głównie młodzież miała wykonywać zadania zlecane przez innych użytkowników. Początkowe etapy były proste, ponieważ obejmowały przykładowo wykonanie określonego zdjęcia. Każda kolejna próba była jednak coraz bardziej drastyczna i niebezpieczna. Finałowym zadaniem miał być samobójczy skok z wieżowca.

Fenomen tej gry wśród młodych osób do teraz pozostaje niewyjaśniony. Odnotowano jednak wiele przypadków, które obejmowały liczne samookaleczenia na ciele tylko dlatego, że była to część zadania do wykonania. "Niebieski wieloryb" 3 lata później powrócił do Polski. Jak ustalili policjanci, w grze wzięły udział przynajmniej dwie dziewczynki przebywające w Polsce. Jedna z nich jest z województwa wielkopolskiego, druga - z dolnośląskiego. Jedna z nich miała na ciele ślady samookaleczenia.

Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"

Podejrzany o nadzorowanie gry i przydzielanie zadań jest 24-letni obywatel Ukrainy przebywający w Polsce. Policjantom udało się go zlokalizować w Łodzi, mężczyzna jest w tym momencie w areszcie, a sprawą zajmuje się prokuratura.

Namawiał dzieci do samookaleczeń i samobójstwa. Jedna z jego ofiar ma niemal całe ciało pocięte żyletką - napisał na Twitterze Andrzej Borowiak, oficer prasowy wielkopolskiej policji.

Niebieski wieloryb. Czy rodzic może zainterweniować?

Z perspektywy rodzina niezwykle istotne jest prowadzenie nieustannego dialogu ze swoim dzieckiem. Większość rodziców rozmawia ze swoimi pociechami w zbyt wąskim zakresie, pytając się jak było w szkole, czy na treningu sportowym. Warto jednak, aby w równie wysokim stopniu interesować się jego życiem wirtualnym. Eksperci zalecają nawet zainstalowanie tych samych aplikacji na smartfony, które posiada dziecko, aby zwiększyć świadomość dotyczącą treści, z jakimi spotyka się nasza pociecha.

Warto wprowadzić zasady korzystania z urządzeń cyfrowych. Najlepiej, jeśli tylko to możliwe, wprowadzić zakaz korzystania z nich w godzinach wieczornych oraz nocnych. Trudniej jest nam wtedy bowiem myśleć racjonalnie i realnie oceniać zagrożenia. Bardzo przydatne mogą się z perspektywy rodzica okazać również systemy pozwalające na kontrolę aktywności dziecka w internecie. Dzięki nim, możemy między innymi filtrować treści drastyczne, zablokować dostęp do określonych stron, jak i również mieć nieustanne informacje o lokalizacji urządzenia naszego dziecka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy