Na pole walki trafił dwa dni wcześniej. 19-latek zginął w Gazie

19-letni Binyamin Needham służący w Siłach Obronnych Izraela, zginął w niedzielę w Strefie Gazy. Chłopak trafił na pole walki raptem dwa dni wcześniej, dostał skierowanie ze swojej macierzystej jednostki. W Izraelu zamieszkał dekadę temu, miał podwójne obywatelstwo. W wojnie z Hamasem IDF straciły już 401 żołnierzy.

Na pole walki trafił dwa dni wcześniej. 19-latek zginął w Gazie
19-letni Binyamin Needham zginął w trakcie walk w Strefie Gazy (Facebook, IDF)

Binyamin Needham, 19-letni obywatel Wielkiej Brytanii, zginął w niedzielę w Strefie Gazy walcząc w szeregach Sił Obronnych Izraela. Nastolatek na front trafił raptem dwa dni wcześniej, był żołnierzem 601. batalionu Korpusu Inżynierii Bojowej. To drugi obywatel brytyjski, którego śmierć udokumentowano po atakach z 7 października.

To wtedy terroryści z Hamasu zaatakowali izraelskie osiedla tuż obok Strefy Gazy.

Nastoletni żołnierz IDF raptem dwa tygodnie temu obchodził urodziny, teraz dostał rozkaz wyjazdu na front i miał wyjątkowego pecha. Hamasowcy w niedzielę zastrzelili trzech żołnierzy z Izraela, w tym 19-letniego Brytyjczyka. Binyamin Needham urodził się w Anglii, ale od dekady mieszkał w Izraelu. Pochodził z Zichron Yaakov.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Weszli do tuneli Hamasu. Decyzja mogła być tylko jedna

Binyamin Needham po atakach został zmobilizowany i zgodnie z prawem służył w IDF. Nikt nie spodziewał się, że jego wyjazd na front zakończy się tragedią. - Kochaliśmy go całym sercem i zawsze będziemy. Będzie go brakować nam wszystkim - oświadczyli członkowie rodziny żołnierza.

Armia nie ujawniła, w jakich okolicznościach zginął pochodzący z Wysp chłopak.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Według ONZ w walkach od 7 października zginęło ponad 15 500 Palestyńczyków i ponad 1200 Izraelczyków. IDF podała z kolei, że ​​w walkach zginęło 401 izraelskich żołnierzy, tylko 75 podczas ofensywy lądowej w Strefie Gazy. Pozostali ponieśli śmierć w trakcie ataku terrorystów 7 października.

To tego dnia bojownicy Hamasu ostrzelali rakietami izraelskie miasta, a potem uderzyli z lądu i powietrza na kibuce zlokalizowane w pobliżu Strefy Gazy. Zamordowali głównie cywilów i osoby bezbronne, porwali też ok. 240 zakładników. Część z nich niedawni uwolniono, reszta przebywa nadal w rękach terrorystów. IDF twierdzi, że to około 120 osób.

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić