Nastolatkowie robili to w krzakach. Przyłapał ich policyjny dron
Policyjny dron przyłapał grupę nastolatków na gorącym uczynku. Młodociani przestępcy z Bielska-Białe myśleli, że skutecznie ukryli się w krzakach i są bezkarni. Nie mieli pojęcia, że są nagrywani.
W ubiegłą sobotę policjanci z Bielska-Białej patrolowali okolicę jednego z osiedli przy użyciu drona. W pewnym momencie zwrócili uwagę na zagajnik, gdzie przy prowizorycznie ustawionym stoliku siedziało dwóch podejrzanie zachowujących się nastolatków.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Dron przyłapał nastolatków
Po przyjrzeniu się ich zachowaniu okazało się, że jeden z mężczyzn wyjął z plecaka foliową torebkę z marihuaną, z której wyjął kilka porcji tego narkotyku, a następnie przekazał je towarzyszowi - informuje śląska policja.
Mundurowi obsługujący drona powiadomili o sytuacji dyżurnego pierwszego komisariatu, a na miejsce został wysłany patrol policji. Funkcjonariuszom udało się zatrzymać podejrzanych i zabezpieczyć posiadane przez nich narkotyki.
Jak się okazało, byli to dwaj 17-letni mieszkańcy Bielska-Białej. Nastolatkowie spędzili noc w policyjnym areszcie, po czym obaj usłyszeli zarzuty. Może im grozić nawet do 3 lat więzienia. O ich dalszym losie zdecyduje prokurator.