Nie do wiary. Nagranie z Żabki. Były oficer CBŚP pod wrażeniem

W sieci furorę robi nagranie, na którym 20-letnia pracownica Żabki powstrzymuje złodzieja. Redakcja o2.pl pokazała klip Marcinowi Mikszy, byłemu oficerowi CBŚP. - Niektórzy policjanci nie są tak wyszkoleni jak ona - komentuje.

Imponująca akcja pracownicy Żabki stała się hitem w InterneciePracownica Żabki powstrzymała złodzieja
Źródło zdjęć: © Facebook
Marcin Lewicki

Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Na nagraniu, które jako pierwszy opublikował kanał "Jestem z Pruszkowa" na Facebooku, widzimy rosłego mężczyznę próbującego bez płacenia zabrać łup ze sklepu.

Na drodze mężczyzny stanęła jednak 20-letnia pracownica sklepu. Z pomocą klienta zablokowała wyjście złodziejowi, następnie powaliła go na ziemię i obezwładniła. Wezwała też na miejsce policję. "Gdy na miejsce przyjechała policja, szybko okazało się, że napastnik był już karany za napady i kradzieże" - czytamy na kanale "Jestem z Pruszkowa".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mateusz Damięcki o kręceniu scen seksu: "Obecność koordynatora scen intymnych to dla mnie coś niebywałego"

Były policjant pod wrażeniem interwencji kobiety

Nagranie z miejsca stało się hitem. Na Facebooku ma ponad 9,2 tys. reakcji i przeszło 1,8 tys. komentarzy. "Brawo dla dziewczyny. Ci, co się przyglądali z ukrycia, niech się uczą", "odważna dziewczyna", "szacun dziewczyno" - piszą komentujący.

A co na to ekspert? O komentarz poprosiliśmy Marcina Mikszę, byłego oficera Centralnego Biura Śledczego Policji, który nie ukrywa, że jest "pod ogromnym wrażeniem działań kobiety".

Mam dla niej wielki szacunek. Każdy ma prawo do obywatelskiego zatrzymania. Nie wiemy, jakie psychofizyczne cechy ma ta kobieta. Mogła się doszkalać, trenować sztuki walki. Proszę zwrócić uwagę na gabaryty tego mężczyzny. Ta dziewczyna sobie z tym świetnie poradziła. Niektórzy policjanci nie są tak wyszkoleni jak ona - stwierdził Miksza w rozmowie z o2.pl.

W sieci nie brakuje jednak odmiennych opinii. Niektórzy komentujący zwracają uwagę, że kobieta naraziła się na niebezpieczeństwo - i pytają innych, czy też pisaliby "brawo" i "szacun", gdyby złodziej był uzbrojony i wyrządził jej krzywdę. - Wiadomo, że takie sytuacje rodzą zagrożenia, ale dziewczyna poradziła sobie jak profesjonalistka - komentuje Miksza.

I dodaje, ostrzegając wszystkich oglądających ten klip: - Najlepiej nie robić z siebie bohatera na siłę. Są różne sytuacje. Osoba może np. posiadać przy sobie nóż. Jeżeli nie jesteśmy pewni swoich umiejętności, odpuśćmy.

Do sprawy odniosła się także policja. Inspektor Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego Policji zaznacza, że kobieta była chroniona przez prawo podobnie jak funkcjonariusz w trakcie interwencji.

Od 22 marca 2011 roku, kiedy weszła w życie nowelizacja kodeksu karnego, osoba, która stanie w obronie porządku publicznego, jest chroniona jak funkcjonariusz publiczny. Zgodnie z treścią art. 25 par. 4 kk: "Osoba, która w obronie koniecznej odpiera zamach na jakiekolwiek cudze dobro chronione prawem, chroniąc bezpieczeństwo lub porządek publiczny, korzysta z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych" - przekazał insp. Ciarka w rozmowie z o2.pl

Nagranie z Żabki. Pracownica nie czuje się bohaterką

Redakcja o2.pl ustaliła, że do zdarzenia doszło w jednym ze sklepów sieci Żabka na Mokotowie w Warszawie. Jak podaje policja, zdarzenie miało miejsce w maju tego roku, ale dopiero 5 sierpnia nagranie pojawiło się w sieci.

Według zgłoszenia pracownica punktu handlowego szarpała się z agresywnym mężczyzną. Na miejscu policjanci wylegitymowali ujętego mężczyznę. Okazał się nim 39-latek, który ukradł artykuł spożywczy. Został ukarany mandatem karnym - przekazała oficer prasowa Komendanta Rejonowego Policji Warszawa II, podkm. Ewa Kołdys.

Udało nam się skontaktować z pracownicą widoczną na nagraniu, lecz kobieta odmówiła komentarza, wskazując, że nie czuje się bohaterką i nie uważa, aby jej zachowanie zasługiwało na rozgłos.

O komentarz do zdarzenia poprosiliśmy biuro prasowe sieci Żabka, jednak do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Wybrane dla Ciebie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków