Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 

Nie mieli ogrzewania. Dostali rachunek wyższy o 160 złotych

Ogrzewanie zimą to podstawa. Jednak w Rosji nie każdy może liczyć na dostawę ciepła w swoim mieszkaniu. W Podolsku znajdującym się w obwodzie moskiewskim Rosjanie kaloryfery były zimne z powodu sporej awarii. Mimo tego mieszkańcy będą płacili 5 razy wyższe rachunki za prąd.

Nie mieli ogrzewania. Dostali rachunek wyższy o 160 złotych
Rachunki za ogrzewanie w Moskwie (X, elenaleonova)

Problemy z ogrzewaniem w Podolsku pojawiły się na początku stycznia. Z powodu mrozów doszło do awarii sieci ciepłowniczej. Dokładnie 4 stycznia padła kotłownia w fabryce Klimowski, która dostarczała ciepło do budynków.

Kilka dni później pojawiły się informacje o interwencji gubernatora Andrieja Worobiowa. Zdał on raport samemu Władimirowi Putinowi. Doszło do zatrzymania dyrektora generalnego fabryki Klimowskiego oraz kierownika zakładu. Winą obarczono także zastępcę burmistrza Podolska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Moment katastrofy samolotu Ił-76 w Rosji. Na pokładzie byli jeńcy wojenni

Nie mieli ogrzewania. Dostali wyższe rachunki

Mieszkańcom Podolska i innych miejscowości w pobliżu Moskwy obiecano, że problem zostanie rozwiązany w miarę szybko. Internet obiegły zdjęcia, na których widać osoby próbujące się ogrzać przy ogniskach. Wolontariusze rozdawali także koce i grzejniki elektryczne.

Sytuacja była naprawdę dramatyczna. Temperatura spadała do -20 stopni Celsjusza. W mieszkaniach wynosiła ona nie więcej niż 12 stopni. W takiej sytuacji było od 20 do 30 tys. Rosjan.

W związku z awarią mieszkańcom Podolska i innych miast dotkniętych awarią obiecano, iż dostaną oni niższe rachunki za prąd. Musieli się jednak mocno zdziwić, gdy zobaczyli fakturę. Po sieci krąży zdjęcie rachunku. Mieszkańcom Podolska podwyższono cenę pięciokrotnie.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Zamiast 951 rubli kwota do zapłaty wyniosła ponad 4,5 tys. rubli w porównaniu ze styczniem ubiegłego roku. W przeliczeniu na złotówki to wzrost z około 40 złotych do 190-200 złotych w zależności od kursu.

Na razie nie wiadomo, czy władze będą podejmowały jakiekolwiek interwencje w tej sprawie. Być może znów ciężar odpowiedzialności będzie musiał wziąć na swoje barki Władimir Putin, który jedną decyzją może zmienić w Rosji dosłownie wszystko.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić