Nie mogli go wybudzić. Nastolatek wypił butelkę wódki i zasnął

12

W piątek 10 marca warszawscy strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, śpiącym w autobusie na pętli na Targówku. Okazało się, że był nim 16-latek, którego nie mógł dobudzić kierowca autobusu. Agresywnego chłopaka miała odebrać matka, jednak... także była pod wpływem alkoholu.

Nie mogli go wybudzić. Nastolatek wypił butelkę wódki i zasnął
Nastolatek wypił butelkę wódki i zasnął w autobusie. Wziął przykład z matki (Straż Miejska Warszawa)

Cała sytuacja wydarzyła się w piątek przed północą w Warszawie. Strażnicy miejscy otrzymali wezwanie na pętlę autobusową przy ulicy Malborskiej, gdzie kierowca nie mógł dobudzić nietrzeźwego pasażera. Według relacji kierowcy, mężczyzna głośno chrapał i przeszkadzał innym pasażerom.

Na miejscu kierowca wskazał funkcjonariuszom młodego mężczyznę pogrążonego w głębokim śnie. Strażnikom udało się młodzieńca dobudzić. Był wyraźnie niezadowolony z powrotu do rzeczywistości. Gdy funkcjonariusze próbowali wyprowadzić go na przystanek, zaczął wymachiwać rękami i próbował ich kopać. Szybko został obezwładniony - podkreśla Straż Miejska.

Agresywne zachowanie nastolatka nie było przypadkowe, bowiem był kompletnie pijany. Strażnicy poczuli od niego alkohol, zapytali, ile wypił. Oświadczył, że wypił butelkę wódki o pojemności 0,7 litra. Funkcjonariusze ustalili jego dane. Wynikało z nich, że ma dopiero 16 lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Padło pytanie o Giertycha. Posłanka wybuchnęła śmiechem

Na miejscu pojawiły się także inne służby, karetka pogotowania oraz policja. Dlaczego przyjechało pogotowanie? Patrol policji przebadał nastolatka alkomatem i wynik wskazał 1,3 promila (0,67 mg/l) alkoholu. Jest to wynik, który mógł zagrażać jego życiu.

Policja wezwała matkę chłopaka. Też była pijana

Po wszystkich procedurach, funkcjonariusze próbowali wezwać na miejsce interwencji matkę nastolatka, która powinna odebrać go z Targówka. Sęk w tym, że kobieta nie mogła tego zrobić, gdyż przyznała, że sama jest pod wpływem alkoholu. Ostatecznie karetka, razem z policjantami przewiozła nieletniego do szpitala dziecięcego, w którym prawdopodobnie wykonano mu płukanie żołądka.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić