Nie radzimy sobie z odpadami. Raport NIK podaje miażdżące fakty

Polska ma ogromny problem z odpadami. Wszelkie niedociągnięcia systemu ujawniła Najwyższa Izba Kontroli. NIK przygotowała raport, który podaje dramatyczne wręcz dane, głównie dotyczące przetwarzania odpadów w instalacjach MBP.

Odpady. Raport NIKProblem z odpadami w Polsce. Raport NIK
Źródło zdjęć: © Pixabay
Anna Piątkowska-Borek

Raport NIK. Polska nie radzi sobie z odpadami

NIK negatywnie oceniła skuteczność monitorowania przez organy administracji publicznej sposobu gospodarowania odpadami komunalnymi oraz pochodzącymi z ich przetworzenia. Nie były one właściwie przetwarzane w instalacjach mechaniczno-biologicznych (MBP). Po przejściu przez instalacje nie nadawały się do recyklingu i ponownego użycia. Powodowało to trudności z dalszym zagospodarowaniem odpadów i zwiększało związane z tym koszty - informuje Najwyższa Izba Kontroli.

Wideo ze Stegny. Ludzie uciekali w popłochu

Problem z odpadami już na wstępie. NIK ocenia

Jak czytamy w raporcie opublikowanym przez NIK, do instalacji MBP w zdecydowanej większości przekazywano zmieszane odpady komunalne. Tym samym po ich przetworzeniu nie spełniały one wymagań dla procesów recyklingu czy odzysku.

Powodowało to duże trudności z dalszym ich zagospodarowaniem - podaje NIK.

Kontrola NIK wykazała, że znaczna część przetworzonych w MBP odpadów nadal trafiała na składowiska. W ten sposób wcale nie ograniczono składowania odpadów.

Tymczasem zgodnie z przepisami o odpadach składowanie powinno być ostateczną metodą ich przetwarzania - informuje NIK.

Wzrost cen za przyjęcie odpadów do MBP

Ceny za przyjęcie odpadów do instalacji MBP mocno wzrosły. Jak podsumowała NIK, opłaty za 1 Mg odpadów wynosiły: w 2016 r. od 150 zł do 369 zł, w 2017 r. od 187 zł do 429 zł, w 2018 r. od 249 zł do 430 zł, w 2019 r. (I półrocze) od 281 zł do 585 zł.

Główną przyczyną wzrostu opłat były problemy ze zbytem, czy też zagospodarowaniem odpadów powstających po procesie mechaniczno-biologicznego ich przetwarzania, w szczególności pozostałości z sortowania oraz paliwo alternatywne - czytamy w raporcie NIK.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone