Niemcy. Spłonęło auto polskiej ambasady. "Badane jest podłoże polityczne"

15

W nocy z 22 na 23 lutego doszło do podpalenia samochodu polskiej ambasady w Berlinie. Niemiecki MSZ przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że sprawdzane jest to, czy przestępstwo miało podłoże polityczne.

Niemcy. Spłonęło auto polskiej ambasady. "Badane jest podłoże polityczne"
Podpalony samochód polskiej dyplomacji (PAP, Ambasada RP, PAP)

Zdarzenie miało miejsce przy ulicy Fritz-Wildung Strasse w zachodniej części Berlina w nocy z poniedziałku na wtorek.

Samochód znajdował się w okolicy Ambasady RP i był oznakowany w specjalny, charakterystyczny sposób - miało naklejkę CD, co z francuskiego oznacza korpus dyplomatyczny. Wiadomo, że te rejony zamieszkiwane są przez dyplomatów.

Obok stały inne samochody z polskimi rejestracjami, ale żaden z nich nie został podpalony.

Jak dowiedział się PAP od berlińskiej policji, około 2:30 w nocy 45-letni świadek zdarzenia usłyszał głośny huk i gdy wyjrzał przez okno, zobaczył wielką, jasną poświatę na ulicy. Rozpoznał płonącego opla astrę.

Natychmiast wezwano straż pożarną, ale mimo że udało się ugasić pożar, samochód został całkowicie zniszczony. Nikomu nic się nie stało.

W sprawie prowadzone jest śledztwo, jednakże niemiecki resort spraw zagranicznych na razie nie udziela żadnych informacji. Polska ambasada jest w kontakcie z kilkoma oddziałami berlińskiej policji. Badana jest kwestia, czy podpalenie miało charakter polityczny - przekazał PAP.

Zobacz także: Nawet 10 lat więzienia za podpalenie trawy
Autor: KLS
Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić