Nowy wątek w sprawie Iwony Wieczorek? Były policjant mówi wprost

Czy w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek doczekamy się przełomu? Na razie można mówić o nowych, niewyjaśnionych okolicznościach. Zagadkowy jest m.in. wątek kierowcy fiata cinquecento, o którym poinformowała ostatnio policja. Były funkcjonariusz CBŚP uważa, że "policjanci w komunikacie pomylili ulice".

Kolejne tropy w sprawie Iwony WieczorekKolejne tropy w sprawie Iwony Wieczorek
Źródło zdjęć: © Facebook, Komenda Główna Policji
Marcin Lewicki

Iwona Wieczorek zaginęła 17 lipca 2010 roku. Przez 14 lat nikomu nie udało się wyjaśnić, gdzie jest 19-letnia wtedy dziewczyna. Ostatni raz widziana była na gdańskim Jelitkowie. Później ślad po niej kompletnie zaginął.

Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży

Śledczy wyjaśniali różne wątki w sprawie. Pojawiły się tropy prowadzące do "Zatoki Sztuki" i handlu ludźmi, tajemniczego "mężczyzny z ręcznikiem", a teraz policjanci badają sprawę zlokalizowanego w okolicy fiata cinquecento.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policjanci ze stołecznego Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw, którzy prowadzą tę sprawę, uzyskali informację, że związek z zaginięciem kobiety może mieć kierowca białego fiata cinquecento. Pojazd przemieszczał się 17 lipca 2010 roku o godzinie 5:07 w Gdańsku ulicą Pomorską w rejonie Parku Reagana - komunikat o tej treści pojawił się na stronie Komendy Stołecznej Policji.

Funkcjonariusze pomylili ulice?

Detektyw i były funkcjonariusz CBŚP Wojciech Koszczyński uważa, że policjanci pomylili ulice w oficjalnym komunikacie. W rozmowie z "Faktem" wyjaśnia kwestię tej pomyłki. Jego zdaniem funkcjonariusze powinni napisać o ul. Piastowskiej, tymczasem znalazła się tam ul. Pomorska.

Oczywiście, taka pomyłka może się zdarzyć policjantom, ale jeżeli doszło do niej na początku śledztwa, to mogła mieć ona bardzo duży wpływ na dalsze losy postępowania. Dlaczego? Wyobraźmy sobie, że policjant ocenił, że to zdjęcie zostało zrobione kilkaset metrów dalej. W efekcie mógł uznać, że jest ono nieistotne dla sprawy. Jeżeli okazuje się, że jest to ulica znajdująca się bardzo blisko wejścia nr 63, to ujęcie tego auta ma zupełnie inne znaczenie dla sprawy - tłumaczy Koszczyński.

Detektyw dodaje też, że policja powinna wyjaśnić okoliczności pomyłki. Koszczyński nie chce zdradzić dziennikarzom "Faktu" na czyje zlecenie pracuje. Mówi tylko, że to tajemnicza "mieszkanka Trójmiasta". Śledczy przyznaje też, że ma teorię związaną z kierowcą białego fiata. W jego opinii był to "ochroniarz jednego z trójmiejskich klubów".

Koszczyński mówi też, że "osoby zamieszane w sprawę Iwony Wieczorek nadal trwają w skutecznej zmowie milczenia".

Wybrane dla Ciebie
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody