Obowiązkowa religia w szkołach. Plan Czarnka nie wypalił

467

Minister Przemysław Czarnek chciał wprowadzić obowiązkowe zajęcia z religii lub etyki w szkołach. Plan ten nie zostanie jednak wprowadzony w życie, gdyż brakuje nauczycieli.

Obowiązkowa religia w szkołach. Plan Czarnka nie wypalił
Przemysław Czarnek (PAP, Marcin Obara)

Minister edukacji Przemysław Czarnek od wielu miesięcy zapowiadał, że chce, by religia lub etyka były obowiązkowe. - Będziemy chcieli zlikwidować to, co wiele lat temu zostało wprowadzone, czyli możliwość wyboru jednego z trzech wariantów: albo religia, albo etyka, albo nic - mówił.

To "nic" stało się dość powszechne np. w dużych miastach. I właśnie to "nic" służy temu, by odbywały się podobne zbiegowiska [nawiązał do Strajku Kobiet - przyp. red.], które kompletnie bezrefleksyjnie podchodzą do życia. Nauka albo religii, albo etyki będzie obligatoryjna, by do młodzieży docierał jakikolwiek przekaz o systemie wartości - dodał w rozmowie z "Gazetą Polską" minister Czarnek.

Obowiązkowe zajęcia z religii lub etyki miały zostać wprowadzone już od przyszłego roku szkolnego. Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza" plan ten nie zostanie jednak zrealizowany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Skandaliczne słowa Czarnka w Sejmie. Stanowcza reakcja Lewicy
- Nauka etyki, tak jak dotychczas, będzie organizowana na wniosek zainteresowanych rodziców uczniów lub na wniosek samych uczniów, o ile są pełnoletni. Trwały prace koncepcyjne, które nie pozwoliły na określenie kierunku preferowanych zmian, a tym samym na przedłożenie do konsultacji projektów aktów prawnych, zawierających stosowne zmiany w przepisach dotyczących organizacji nauki religii i etyki - przekazała "GW" rzeczniczka Adrianna Całus-Polak.

Rzeczniczka podkreśla, że minister edukacji nie zamierza rezygnować ze swojego planu.

- Minister edukacji i nauki nadal uważa to zagadnienie za istotne z punktu widzenia jak najlepszej realizacji dydaktycznej i wychowawczej funkcji szkoły. Jest przekonany, że w tej materii będzie się toczyła spokojna i rzeczowa debata publiczna, której efektem będzie konsensus w odniesieniu do istotnego znaczenia nauczania etyki oraz szczególnych walorów wychowawczych przekazywania tej wiedzy - mówi "Gazecie Wyborczej" Całus-Polak.

Jak dowiedziała się "Wyborcza" najwięcej etyków kształci się obecnie w Collegium Intermarium - uczelni założonej przez Instytut Ordo Iuris.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić