Jan Manicki
Jan Manicki| 

Przeżył awarię w Czarnobylu. Zmarł na COVID-19

17

Nie żyje generał Nikołaj Antoszkin. To on był bezpośrednio odpowiedzialny za walkę ze skutkami awarii elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Odszedł w wieku 78 lat z powodu koronawirusa.

Przeżył awarię w Czarnobylu. Zmarł na COVID-19
Zmarł Nikołaj Antoszkin. Miał 78 lat

Nikołaj Antoszkin zmarł 17 stycznia w jednym z moskiewskich szpitali. Jak donosi rosyjska agencja RIA Nowosti, był zakażony wirusem SARS-CoV-2. Antoszkin znany był szerszej publiczności jako dowódca akcji likwidacji awarii w elektrowni w Czarnobylu w 1986 roku.

Po ciężkiej chorobie zmarł nasz towarzysz, deputowany Dumy Państwowej, bohater Związku Radzieckiego Nikołaj Timofiejewicz Antoszkin – poinformował przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin.

Walczył ze skutkami katastrofy w Czarnobylu. Zmarł na koronawirusa

W 1986 r. podczas likwidacji skutków awarii w elektrowni jądrowej w Czarnobylu Antoszkin osobiście dowodził grupą pilotów podejmującą się tego zadania. Sam uczestniczył także w lotach nad zniszczonym blokiem reaktora nr 4. Za swoje zasługi otrzymał tytuł “Bohatera Związku Radzieckiego”.

Nikołaj Timofiejewicz bezinteresownie służył naszej ojczyźnie. Ryzykując sobą, ratował życie ludziom, eliminując skutki katastrofy w Czarnobylu – podkreślił Wołodin.

Nie żyje Nikołaj Antoszkin. Zabezpieczał załogowe loty kosmiczne

Antoszkin urodził się 19 grudnia 1942 r. w Baszkirii. Ukończył Wyższą Wojskową Szkołę Pilotów w Orenburgu oraz Akademię Sił Powietrznych im. Jurija Gagarina. W 1983 został absolwentem Akademii Wojskowej Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych ZSRR.

W latach 1988-89 odpowiadał za zabezpieczanie startów i lądowań załogowych statków kosmicznych. Później kierował siłami powietrznymi Moskiewskiego Okręgu Wojskowego. W 1998 roku odszedł z armii na własne życzenie.

Od 2014 r. pracował w rosyjskim parlamencie. Był deputowanym Dumy Państwowej VI i VII kadencji. Przewodniczył także klubowi “Bohaterów Związku Radzieckiego”.

Obejrzyj także: Czarnobyl w ogniu. Pożary wokół elektrowni

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić