Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Edyta Tomaszewska | 
aktualizacja 

Patrycja czekała na karetkę. 30-latka nie żyje

358

30-letnia Patrycja pod koniec marca zmarła po rozległym udarze, czekając na karetkę do szpitala specjalistycznego w Wałbrzychu. Ojciec kobiety nie rozumie, dlaczego nie skorzystano z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które mogło dotrzeć szybciej. 25 kwietnia złożył w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Patrycja czekała na karetkę. 30-latka nie żyje
30-letnia Patrycja nie żyje (PAP, Albert Zawada)

Patrycja, 30-letnia mieszkanka Świdnicy, zmarła po rozległym udarze, czekając na transport do szpitala w Wałbrzychu. Jej ojciec, pan Albert w programie "Uwaga!" TVN opowiada, że córka straciła przytomność w domu 27 marca tuż po godz. 21. Pogotowie przybyło przed godz. 22 i przewiozło ją do szpitala powiatowego w Świdnicy, gdzie tomografia potwierdziła udar.

Problemy z transportem medycznym

Patrycja wymagała pilnej interwencji neurochirurgicznej, dlatego zdecydowano o przewiezieniu jej do Wałbrzycha. Niestety, nie było dostępnej karetki. Zrozpaczony ojciec próbował znaleźć transport, dzwoniąc na 112 i do prywatnych firm, ale bezskutecznie.

Lekarz dyżurny poinformował, że karetka z Jeleniej Góry przyjedzie za godzinę. Ostatecznie ambulans dotarł po północy, a przekazanie pacjentki trwało kolejne minuty. Kiedy dotarli do Wałbrzycha, neurochirurdzy byli już zajęci innym pacjentem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Policjant uratował życie mężczyzny. Nagranie reanimacji w autobusie miejskim w Warszawie
- Było między godz. 2 a 3. Lekarz powiedział, że to już stan śmierci. Że już nie ma córki. Że to wszystko za długo trwało. Córka wyglądała jakby miała otworzyć oczy. Nie da się tego opisać. Miała ciepłe dłonie. Długo to wszystko nie docierało do mnie - wspomina zrozpaczony ojciec 30-latki.

Kontrowersje wokół decyzji

Szpital w Świdnicy miał umowę z zewnętrzną firmą transportową, która miała zapewnić karetkę w ciągu 30 minut. Jednak w tym czasie wszystkie pojazdy były zajęte. Firma wysłała ambulans z Jeleniej Góry, co opóźniło transport.

Ojciec Patrycji nie rozumie, dlaczego nie skorzystano z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które mogło dotrzeć szybciej. Szpital twierdzi, że kontaktowano się z LPR, ale zrezygnowano z tej opcji z powodu długiego czasu oczekiwania.

Po nagłośnieniu sprawy przez ojca Patrycji, wojewoda dolnośląski zarządził kontrolę w szpitalu. Rzecznik wojewody, Tomasz Jankowski, potwierdził, że kontrola rozpocznie się w najbliższych tygodniach.

- Kontrola jest zlecona, jesteśmy w kontakcie z Narodowym Funduszem Zdrowia, w kontakcie z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym. Kontrola rozpocznie się w najbliższych tygodniach. Prowadzimy też działania przygotowawcze związane m.in. z zabezpieczeniem wszystkich materiałów - przekazał dziennikarzom TVN Tomasz Jankowski.

Anna Szewczuk-Łebska z dolnośląskiego NFZ stwierdziła, że umowa z firmą transportową leży w gestii dyrektora szpitala, a NFZ nie ma szczegółowych informacji o dostępności karetek.

30-letnia Patrycja była w szczęśliwym związku, planowała ślub i remont mieszkania. Jej ojciec ma żal do systemu, który nie dał córce szansy na życie.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ataki w Krakowie. Flaga Ukrainy zniknie? "Czuję ból, smutek i wstyd"
Piłkarski gwiazdor ma poważne kłopoty. Dubaj wydał go Holandii
Polka weszła do Lidla w Czechach. "U nas tego nie ma". Od razu zrobiła zdjęcie
Zadrapał ją pies. Po powrocie z wakacji zmarła
Wyjątkowe sceny w Sochaczewie. Karawan z końmi na ulicach. Romowie czuwali całą noc
Smutne wieści z USA. Mały delfin zmarł po kilku dniach
Handlarze narzekają, a jagody są? Leśnicy: tyle w godzinę
Greckie media piszą o 82-letnim Polaku. Wieści są tragiczne
Zginął w Tatrach. Jego córki mają jedną prośbę
To już pewne. Taką aurę przyniesie nadchodzący weekend
Skandal w kościele w Lubaczowie. Wiadomo, co stało się z 32-latkiem
Dokarmiali gołębie, mierzą się z plagą szczurów. Spór trwa
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić