Pies wróci do oprawców? Burza w internecie po decyzji urzędników. Jest zwrot w sprawie

193

Wychudzony i zaniedbany pies został odebrany właścicielom przez Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt. Prezydent miasta miał zdecydować, że zwierzę wróci do poprzedniego domu, mimo głośnych protestów obrońców praw zwierząt. Po nagłośnieniu sprawy w mediach decyzja została wstrzymana.

Pies wróci do oprawców? Burza w internecie po decyzji urzędników. Jest zwrot w sprawie
Kaspian został odebrany w okropnym stanie. (Facebook)

Kaspian został odebrany właścicielom z powodu zaniedbania. Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt zamieścił na Facebooku zdjęcia wychudzonego psa w złym stanie zdrowotnym i opisał jego historię. Właścicielka od dawna miała nie zabierać cierpiącego zwierzaka do weterynarza. Tłumaczy, że zapomniała, a później zaczęła się pandemia. Kaspian wciąż czekał na pomoc.

Prezydent Wrocławia uznał jednak, że zwierzę wróci do poprzednich właścicieli. W sieci rozpętała się burza, ponieważ zwierzę potrzebuje pomocy, jakiej wcześniejsi opiekunowie nie byli w stanie mu zapewnić.

Uzasadnieniem tej decyzji miała być silna więź emocjonalna z opiekunami! Pod opieką DIOZ Kaspian wrócił do normalnego stanu... Bez względu na konsekwencje NIE ODDAMY GO! Dobro zwierzęcia jest najważniejsze. Gdzie empatia wrocławskich urzędników? Czy sami chcieliby tak konać? - informuje Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Wrocławscy urzędnicy oparli się wyłącznie na niezweryfikowanych przez informacjach, że właścicielka chciała iść z psem do weterynarza, lecz raz zapomniała o wizycie, a na kolejną nie poszła, bo była pandemia - czytamy w relacji Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt.

Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego we Wrocławiu zabrało głos w tej sprawie. Okazuje się, że prezydent miasta zajmuje się wieloma problemami i "nie może znać w szczegółach każdego postępowania". Podkreślono, że oficjalne oświadczenie zostanie opublikowane w piątek po "rozpoznaniu wszystkich okoliczności".

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Wychudzony pies miał wrócić do właścicielki. Zwrot w sprawie

Jak ustalili dziennikarze polsatnews.pl, decyzja o powrocie zaniedbanego zwierzęcia do poprzedniego domu została na razie wstrzymana.

Po weekendzie przedstawiciele urzędu miasta udadzą się do Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt, by wspólnie decydować o dalszym losie psa - poinformował Przemysław Gałecki, rzecznik wrocławskiego Ratusza w rozmowie z portalem.

Gałecki dodał także, że decyzję w tej sprawie podjęli urzędnicy, a nie prezydent miasta Jacek Sutryk. W komentarzu na Facebooku Barbara Borzymowska, rzeczniczka ds. zwierząt oświadczyła, że interwencja DIOZ nie została przeprowadzona w sposób prawidłowy: inspektor nie wylegitymował się i uznał, że wystarczy kamizelka z napisem DIOZ. Kiedy właścicielka zapytała, co się stanie z jej psem, miał odpowiedzieć, że "zostanie przerobiony na pasztet"

Biorąc pod uwagę zeznania właścicielki oraz nieobecność przedstawiciela DIOZ, konsultując problem z innymi organizacjami, które niejednokrotnie dokonują interwencji, uznaliśmy, że Kaspian powinien wrócić do opiekunki, która otrzyma precyzyjne zalecenia dotyczące leczenia psa i opieki nad nim oraz informację, po jakim czasie dokonamy kontroli realizacji zaleceń. Jeżeli zalecenia nie byłyby przestrzegane, pies zostałby odebrany ostatecznie - cytuje wypowiedź urzędniczki Polsat News.
Zobacz także: Jeden polityk blokuje Polski Ład? "Okazało się, że jakby nie doczytał pewnych założeń"
Autor: MMC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić