Piła. Zatrzymano nieodpowiedzialnego 50-latka. Grozi mu 700 tys. zł kary
Od kilku miesięcy 50-letni mieszkaniec Wielkopolski gromadził na swoim terenie niebezpieczne odpady. Przywoził na działkę pojemniki i beczki z różnymi groźnymi chemikaliami. Mógł w ten sposób doprowadzić do skażenia środowiska, ale stworzył także realne zagrożenie dla okolicznych mieszkańców.
Zatrzymano mężczyznę, który gromadził na działce beczki z niebezpiecznymi chemikaliami
Do zatrzymania nieodpowiedzialnego mężczyzny, który przechowywał na działce groźne substancje, doprowadziły wspólne działania Prokuratury Rejonowej w Chodzieży i policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Pile. Usłyszał już zarzut składowania odpadów niebezpiecznych. Grozi mu wysoka kara grzywny oraz kara pozbawienia wolności do lat 5.
Jolanta Kwaśniewska o kobietach. Opowiedziała swoją zawodową historię
Proceder trwał kilka miesięcy
"Składowane odpady mogły stwarzać zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka oraz środowiska. W związku z tym mężczyzna został doprowadzony do prokuratury i usłyszał zarzut składowania wbrew przepisom ustawy niebezpiecznych substancji i odpadów” – informuje mł. asp. Jędrzej Panglisz z KPP Piła.
Mężczyzna może zapłacić 700 tys. zł kary. Jak podaje Komenda Powiatowa Policji w Pile, 50-latek może zapłacić nawet 100 tys. złotych nawiązki na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska oraz bardzo wysoką karę grzywny w wysokości 600 tys. zł. Zastępca Prokuratora Rejonowego w Chodzieży nakazał zabezpieczyć mienie mężczyzny w kwocie 700 tys. złotych.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.