Podatek nad Bałtykiem. Decyzja Niemców uderzy w Polaków?
"Wakacje z psem nad Bałtykiem będą droższe" - ogłasza niemiecki tabloid "Bild". Decyzja o rozszerzeniu podatku od psów może uderzyć również w Polaków. Wystarczy, że wybiorą się z czworonogiem na jedną z niemieckich plaż, gdzie obowiązuje opłata.
"Po cichu i niepostrzeżenie na rodzimych nadmorskich kurortach wprowadzono opłatę klimatyczną dla psów. Prym wiedzie Meklemburgia-Pomorze Przednie" - donosi niemiecki tabloid "Bild".
Dwie piękne plaże dla psów oferuje choćby Binz. Gmina żąda 2 euro dziennie za psa w formie opłaty klimatycznej. Taka sytuacja zaskoczyła turystów, z którymi rozmawiali przedstawiciele gazety.
Wraz z regularną opłatą klimatyczną płacimy prawie 11 euro dziennie - wszystko za stację z workami na odchody. To około 150 euro za dwa tygodnie. Naprawdę spory wydatek - powiedzieli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arkadiusz Jakubik i echo serialu "Informacja zwrotna": "Dużo Polaków mogło przejrzeć się w tej historii"
W podobnym tonie wypowiedzieli się Mareike i Axel z Hanoweru.
Za tydzień zapłaciliśmy ponad 70 euro samej opłaty klimatycznej. Dwa euro dziennie za naszą suczkę to naprawdę wysoka cena - zaznaczyli.
Opłata za psa nad Bałtykiem. Niemcy podają stawki
Jak wygląda aktualny cennik opłat klimatycznych za psa na Rugii, Hiddensee i okolicach?
- Baabe: 1 euro
- Binz i Prora: 2 euro
- Breege/Juliusruh: 0,80 euro
- Dranske: brak opłat
- Glowe: 0,50 euro
- Göhren: 1 euro
- Hiddensee: 0,50 euro
- Lancken-Granitz: brak opłat
- Lohme: brak opłat
- Mönchsgut: 1 euro
- Putbus: 0,50 euro
- Putgarten: 0,50 euro
- Sassnitz: brak opłat
- Sellin: 1 euro
- Wiek: 0,50 euro
Na Uznamie sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej - w żadnym z miejsc nie wprowadzono jeszcze opłaty klimatycznej za psy - spostrzega "Bild".
Czytaj także: Majówka 2025. Tylu Polaków zamierza wyjechać
Harm Olchers, burmistrz Baltrum, przeznacza wpływy z opłaty dla psów na utrzymanie specjalnych stacji serwisowych dla czworonogów. Tam trzeba płacić 1,5 euro dziennie za psa.
Eksperci turystyczni z Rugii przewidują, że opłata za psy rozpowszechni się także w Szlezwiku-Holsztynie i Dolnej Saksonii. Należy spodziewać się, że za jakiś czas trudno będzie znaleźć miejsce, gdzie taki podatek nie będzie obowiązywać.
Czytaj także: "Kaskada" spłonęła 44 lata temu. Zginęło 14 osób