Pojawiły się na niebie. Dla Rosjan oznaczają jedno: śmierć

Kilka miesięcy nie było ich na polu walki, Ukraińcy długo czekali i odbudowywali swoją flotę. Ale znów pojawiły się na niebie, sieją spustoszenie w rosyjskich szeregach i ludzie znów będą śpiewać o nich piosenki. Tureckie drony bojowe Bayraktar TB2 wróciły z przytupem do służby. Już dały się okupantom we znaki, niszcząc ich sprzęt.

SAMSUN, TURKIYE - AUGUST 30: Bayraktar TB2 combat drone parades during the TEKNOFEST Black Sea, the Aviation, Space and Technology Festival in Samsun, Turkiye on August 30, 2022. (Photo by Veysel Altun/Anadolu Agency via Getty Images)Ukraina odbudowała swoją flotę dronów Bayraktar TB2, to zła wiadomość dla Rosji
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency

Ukraińcy w pierwszych miesiącach wojny śpiewali o nich piosenki i pisali wiersze, a tureckie drony bojowe Bayraktar TB2 siały spustoszenie w szeregach rosyjskiej armii. Okazały się bezcenne, gdy wróg maszerował na Kijów i rozstawił swój sprzęt w gigantycznym konwoju, który Ukraińcy zatrzymali i mocno przetrzebili.

Pomogły także latem 2022 roku, gdy Siły Zbrojne Ukrainy zaczęły spychać agresorów i odzyskiwać zajęte przez Rosjan tereny. Ale nagle zniknęły, gdy armia Władmira Putina zaczęła niszczyć drony i wzmocniła swoje siły walki elektronicznej. Drogie maszyny stały się łatwym celem, zniknęły więc z pierwszej linii. Teraz wracają - informuje "Forbes".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wspólne ćwiczenia Rosji i Białorusi. Tony sprzętu blisko granicy z Polską

Ukraińcy w pierwszych miesiącach wojny stracili kilkanaście Bayraktarów, a Rosjanie wyciągnęli wnioski ze swoich błędów, ściągnęli systemy przeciwlotnicze i instalacje walki elektronicznej (jak osławiony R-330Ż Żytiel), skutecznie paraliżując użycie tureckich maszyn czy im podobnych dronów bojowych. Zyskali tak oto przewagę.

Ukraińcy nie przespali jednak wiosennej kontrofensywy i ciężkich walk latem, zniszczyli na południu rosyjski system przeciwlotniczy i skutecznie polowali na instalacje walki elektronicznej oraz elektrotechnicznej. I Bayraktary wróciły na niebo, a w sieci znów pojawiają się filmy z ich akcji bojowych. Zniszczona łódź bojowa, potem ciężarówka.

Bayraktar TB2 na niebie oznacza dla Rosjan jedno: śmierć. I oni doskonale o tym wiedzą. A jeśli nie wiedzą, to nie mają wiele czasu, by się przekonać. Gdy człowiek widzi z ziemi tę maszynę, ma niezwykle mało czasu, by coś zrobić. Najczęściej jest już jednak za późno. Dron atakuje błyskawicznie i zostawia po sobie zgliszcza.

Problemy Rosjan na zaporoskim odcinku frontu i przełom osiągnięty przez Ukraińców oznaczają, że będziemy teraz częściej widzieć maszyny z Turcji w akcji. Już nie ma ryzyka, że zostaną zniszczone - a jeden kosztuje nawet kilka milionów dolarów! - za to same wezmą rewanż na okupantach. Część z nich pamięta, co znaczy Bayraktar.

Widzieliśmy kilka filmów pokazujących całe rosyjskie [bataliony] odwracające się i uciekające po stracie zaledwie kilku pojazdów - czytamy w "Forbesie" opis skuteczności Bayraktarów w 2022 roku na froncie.

Pozbawione obrony przeciwlotniczej rosyjskie czołgi i ciężarówki z zaopatrzeniem były łatwym celem dla dronów, które siały spustoszenie. Teraz będzie podobnie, bo rosyjski sprzęt znów jest słabo chroniony, a dowództwo nie ma jak odbudować zniszczonych systemów. Póki działała obrona przeciwlotniczna, używano małych i tanich dronów.

Te małe kosztują po kilka tysięcy dolarów i ich strata nie bolała tak bardzo, jak zestrzelenie Bayraktara, który kosztuje krocie. Ukraińcy stracili ich być może 30-40, może trochę więcej - szacuje "Forbes". Teraz flotę znów odbudowano, liczy około 70 dronów. A TB-2 sprawdzają się najlepiej tam, gdzie obrona powietrzna wroga jest obciążona.

Będą niszczyć zaopatrzenie, atakować systemy przeciwlotnicze, które ocalały, aż parasol ochronny nad rosyjską armią zniknie. To przyspieszy klęskę Rosjan, o czym oni sami doskonale wiedzą. I już teraz z niepokojem zerkają w niebo nad Zaporożem.

Wybrane dla Ciebie
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara