Pracownik przyszedł po wypłatę. Policja z Siedlec: ''Akcja jak z horroru"

1,5 tys. złotych — ta kwota okazała się kością niezgody pomiędzy pracownikiem i pracodawcą z Siedlec. 31 marca 63-letni mężczyzna przyszedł do swojego szefa, żeby odebrać od niego zaległą wypłatę. 67-latek ''przywitał'' pracownika z bronią w ręku. Poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala.

Pracodawca oddał kilka strzałów do pracownikaPracodawca oddał kilka strzałów do pracownika
Źródło zdjęć: © Pixabay | Jabbacake

Nie, to nie Stany Zjednoczone, a niewielkie Siedlce w woj. mazowieckim. To tutaj, w piątek, 31 marca, rozegrała się ''akcja jak z horroru'' (takiego sformułowania użyła miejscowa policja).

63-letni mężczyzna przyszedł pod dom pracodawcy, by wymusić na nim zapłatę za wykonaną przez siebie pracę. Chodziło o ponad 1500 złotych.

Jak mówi podkom. Ewelina Radomyska z policji w Siedlcach, 63-latek wziął ze sobą czarny lakier z zamiarem pomalowania pracodawcy schodów zewnętrznych w domu. Gdy pracodawca to zobaczył, wpadł w furię. Wybiegł z domu i zaczął strzelać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wyprzedzał na zakazie. Zdenerowała go zbyt wolna jazda innych

[...] z odległości około 2 metrów oddał w jego kierunku dwa lub trzy strzały z broni krótkiej – zrelacjonowała rzeczniczka policji.

Poszkodowany trafił do szpitala

Finał wizyty 63-latka w domu szefa okazał się dramatyczny. Mężczyzna z urazem ucha został zabrany przez pogotowie do szpitala w Siedlcach. Można powiedzieć, że 63-latek i tak miał szczęście w nieszczęściu, ponieważ wszystko skończyło się na niegroźnych obrażeniach.

Nie wiadomo, co zaszło wcześniej między pracodawcą i pracownikiem, i dlaczego mężczyźni nie mogli się porozumieć co do wynagrodzenia za wykonaną pracę. Gdy doszło do awantury, obaj byli trzeźwi.

67-latek posiada pozwolenie na broń sportową i kolekcjonerską, jednakże po groźnym incydencie policjanci zabrali mu broń palną. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową