Rosjanin zaczął strzelać z okna. Ludzie uciekali w popłochu
47-letni mieszkaniec obwodu kirowskiego w Rosji otworzył ogień z karabinu maszynowego z okna własnego mieszkania. Miejscowi musieli chować się za garażami, a policja otoczyła okolicę. Sprawca tłumaczył, że to "reakcja na alkohol, którego nie spożywał przez 16 lat".
Do zdarzenia doszło w miejscowości Wiackije Poliany w obwodzie kirowskim w Rosji w środę w godzinach popołudniowych. Mieszkańcy miasta usłyszeli strzały w okolicach jednego z bloków mieszkalnych.
Świadkowie zauważyli i nagrali, jak w oknie jednego z mieszkań stoi mężczyzna z karabinem maszynowym.
Strzelanina w Rosji
Rosjanin nie miał konkretnych celów - donoszą lokalne media. Jednak jego działania wystraszyli miejscowych, którzy w popłochu musieli chować się za garaże i ogrodzenia. W tej chwili nie ma żadnych informacji o możliwym motywie sprawcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szarżowanie na drodze będzie go słono kosztowało. Policja pokazała nagranie
Kanał "Shot" na Telegramie pisze, że mężczyzna przed tym zdarzeniem przez kilka dni pił alkohol, a "dziś najwyraźniej stracił kontakt z rzeczywistością".
Nikt nie ucierpiał
Na miejsce przyjechała policja, która otoczyła okolicę. Według wstępnych doniesień, w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał, a 47-letni mieszkaniec Wiackich Polian został zatrzymany.
Gubernator obwodu kirowskiego Aleksander Sokołow napisał na Telegramie, że sprawca był pod wpływem alkoholu. Sprostował również doniesienia o tym, że w mieszkaniu przebywał ktoś jeszcze. Sprawca miał dwie sztuki broni gładkolufowej.
"Reakcja na alkohol"
Policję miał zapewniać, że "nie pił przez 16 lat, a teraz po spożyciu alkoholu organizm zareagował w tak dziwny sposób". "RIA Novosti" powołując się na policję miasta, pisze, że doszło do rodzinnego skandalu. Żona strzelca również poinformowała, że kilka dni temu jej mąż zaczął dużo pić.