Prezydent Kosowa oskarżony o zbrodnie wojenne
Prezydent Kosowa został oskarżony o zbrodnie wojenne przez międzynarodową prokuraturę w Hadze. Hashim Thaci wraz z dziewięcioma innymi osobami miał się dopuścić morderstw, tortur i wymuszeń.
Hashim Thaci i dziewięć innych osób jest oskarżonych o zbrodnie wojenne. W trakcie wojny niepodległościowej Kosowa z Serbią w latach 1998-1999 mieli dopuścić się „prawie 100 morderstw, tortur i wymuszeń”. Ponadto dziesiątki osób zaginęły bez śladu.
Oskarżenia muszą zostać potwierdzone przed ogłoszeniem formalnych zarzutów. Hashim Thaci zaprzeczył wszystkim zarzutom.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Czytaj także: Coraz bliżej porozumienia między Serbią a Kosowem
Ofiarami mieli być głównie Serbowie i Albańczycy z Kosowa, którzy sprzeciwiali się działaniom prezydenta. Prokurator, który wniósł oskarżenie dodaje, że władze Kosowa regularnie próbują przeszkodzić w zbieraniu dowodów i utrudniają pracę śledczych.
Pierwsze oskarżenia padły już w 2007 roku. W 2010 roku opublikowano specjalny raport wykonany na polecenie Rady Europy. Wynikało z niego, że Thaci jeszcze jako lider Demokratycznej Partii Kosowa był zaangażowany w handel narkotykami i organami na przeszczepy. Wtedy stanowczo zaprzeczył zarzutom.
Czytaj także: Żydzi są wściekli. Izrael oskarżany o zbrodnie wojenne
Hashim Thaci sprawuje władzę w Kosowie od końca wojny. W 2016 roku został prezydentem. Wojna z Serbią kosztowała życie 10 tys. osób i zakończyła się interwencją NATO. Do dziś Serbia nie uznaje niepodległości Kosowa.