Przerażające obrazki. Tak mieszka Krzysztof Krawczyk junior

317

Po prostu koszmar - tak pokrótce można nazwać warunki, w jakich mieszka Krzysztof Krawczyk junior. Żyje w prawdziwej melinie, a dostęp do łazienki ma mocno utrudniony. Włóczy się po mieście, by jak najrzadziej przebywać w obskurnym mieszkaniu.

Przerażające obrazki. Tak mieszka Krzysztof Krawczyk junior
Krzysztof Krawczyk junior (Facebook, TVN UWAGA!)

W środę telewizja TVN wyemitowała pierwszą część reportażu, którego bohaterem jest syn Krzysztofa Krawczyka. 47-latek od lat choruje na epilepsję i utrzymuje się z renty inwalidzkiej. Założył ojcu sprawę o alimenty, ale ze względu na śmierć artysty została ona umorzona.

Życiem syna legendy reporterzy TVN zainteresowali się zimą ubiegłego roku. Wówczas powstały pierwsze zdjęcia. Krzysztof Igor opowiadał natomiast, że ma utrudniony kontakt z ojcem.

Wstrząsająca historia syna Krzysztofa Krawczyka

W reportażu przedstawicieli "Uwagi!" możemy zobaczyć, w jakich warunkach przyszło żyć Krzysztofowi Krawczykowi juniorowi. Jego opiekun Krzysztof Cwynar opowiedział, że mieszka wraz ze współlokatorami, którzy z mieszkania w starej kamienicy w Łodzi zrobili prawdziwą melinę. Wyjawił nawet, że czasami jest pozbawiony dostępu do łazienki.

Bo w domu jest pijaństwo. Bywają takie sytuacje, że on musi wyjść z domu, żeby się wysikać, bo nie może wejść do łazienki, bo tam jest balanga - przekazał Cwynar.

Syn Krzysztofa Krawczyka przyznał, że w domu stara się przebywać możliwie jak najrzadziej. Przeważnie po prostu włóczy się po mieście. Gdy natomiast chce skorzystać z prysznica, szuka pomocy wśród znajomych...

Często wiele rzeczy takich najbardziej normalnych, jak możliwość, żeby wziąć prysznic... Ja na przykład do jakiejś znajomej idę, czy coś - zaznaczył.

W czwartek emisja drugiej części reportażu o życiu Krzysztofa Igora. Początek o godz. 19:55 - w programie "Uwaga!" na kanale TVN.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić