aktualizacja 

Przewoziła jadowite węże pociągiem. Ich wartość przekraczała 29 mln zł

71

Do nietypowego zatrzymania doszło w Indiach. Służby pojmały kobietę, która przewoziła pociągiem węże i inne zwierzęta, których wartość wyceniono na 29 mln zł. Zatrzymana miała być kurierką, a jad niektórych z przewożonych przez nią gadów, jest wykorzystywany choćby do produkcji środków odurzających.

Przewoziła jadowite węże pociągiem. Ich wartość przekraczała 29 mln zł
Wśród węży, jakie znaleziono przy kobiecie, były takie gatunki, jak pyton kulkowy czy boa piaskowy. (Pixabay, Silvia)

Jadowity przemyt

Jak informuje dziennik "India Times", Devi Chandra z miasta Pune w zachodnich Indiach zatrzymano, gdy jej pociąg zatrzymał się w Jamshedpur w stanie Jharkhand. Służby Railway Protection Force, indyjskiego odpowiednika naszej Służby Ochrony Kolei, zabezpieczyły pudełka, w których znajdowało się 28 egzotycznych jadowitych węży. Wśród nich były takie gatunki, jak boa piaskowy, pyton kulkowy czy pyton albinos. Oprócz nich w bagażu kobiety znajdowały się też pająki, kameleony czy żuki.

Śledczy ustalili, że Devi Chandra była kurierką i miała dostarczyć zwierzęta ze stanu Nagaland do Delhi. Zeznała, że za wykonanie kursu z paczkami zapłacono 8 tysięcy rupii indyjskich, czyli zaledwie 500 złotych.

Prawdziwy majątek znajdował się w pudełkach, które przewoziła. Jak podaje "The Economic Times", specjaliści wycenili znajdujące się w pudełkach zwierzęta na ponad 500 milionów rupii, czyli niemal 29 milionom złotych. Pracowników Railway Protection Force nie dziwią takie nielegalne przesyłki. W raporcie z zatrzymania podkreślono, że jad części z zabezpieczonych w pociągu węży wykorzystywany jest do produkcji kosztownych środków odurzających. Służby pracują nad namierzeniem i aresztowaniem pozostałych osób zamieszanych w tę sprawę.

Problem na ogromną skalę

Dla celników z południowej Azji przemyt zwierząt to częsty proceder. W czerwcu na lotnisku w Bangkoku zatrzymano dwie obywatelki Indii, które starały się przeszmuglować w bagażu 109 żywych zwierząt. Były to m.in. węże, jaszczurki czy żółwie.

W tym roku opublikowany został raport, przygotowany przez monitorującą handel żywym towarem agencję TRAFFIC. Według niego w latach 2011-2020 na indyjskich lotniskach zabezpieczono łącznie ponad 70 tys. zwierząt żywych oraz "części zwierzęcych ciał".

W Polsce problem przemytu zwierząt jest rzadkim zjawiskiem. Kilka dni temu sejm przyjął poprawki senatu do ustawy o powstaniu Centralnego Azylu dla Zwierząt, który ma powstać w nadleśnictwie Chojnówka pod Warszawą. Trafiać do niego m.in. zwierzęta z przemytu.

Zobacz także: Wielka wyżerka niedźwiedzi. Nagranie leśników z Bieszczad hitem sieci
Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić