Przeżył katastrofę lotniczą. Złapał ojca za rękę i obudził się ze śpiączki
Nicholas Tadros to 10-latek, który przeżył katastrofę powietrzną 2 stycznia w Australii, gdzie zderzyły się dwa śmigłowce z floty Sea World Helicopters. Chłopiec powoli wraca do zdrowia. Wybudził się ze śpiączki, łapiąc ojca za rękę po odłączeniu od aparatury podtrzymującej życie. Media piszą o cudzie.
Wskutek katastrofy lotniczej zginęły 4 osoby. Zdarzenie miało miejsce w rejonie Gold Coast w stanie Queensland we wschodniej Australii. Zderzyły się tam dwa śmigłowce Eurocopter EC 130B4 z floty Sea World Helicopters. Na pokładzie jednego z nich był także 10-letni Nicholas Tadros, którego życie udało się uratować.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Nicholas jest najmłodszą ofiarą tej katastrofy helikoptera. Jak pisze "Daily Mail", chłopiec "cudem obudził się ze śpiączki i złapał tatę za rękę". 10-latek miał wiele szczęścia. Czterech osób nie udało się uratować. Zginęła jego matka - 36-letnia Vanessa, brytyjscy nowożeńcy - Ron i Diana Hughes (65 i 57 lat) oraz pilot Ash Jenkinson (40 lat).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeżył katastrofę lotniczą. Złapał ojca za rękę i obudził się ze śpiączki
W zeszły wtorek chłopiec przeszedł sześciogodzinną operację, aby naprawić złamane kości nóg i lewej ręki. Przebywa w szpitalu Queensland w Brisbane. Do niedawna chłopiec był podłączony do aparatury podtrzymującej życie. Jego ojciec Simon Tadros zdradził w mediach społecznościowych, że jego syn został już od niej odłączony, bo zaczął radzić sobie samodzielnie.
Nicky od kilku dni nie korzysta z aparatury podtrzymującej życie, a jego organizm reaguje bardzo dobrze, wciąż jest jednak podłączony do respiratora, który wspomaga jego oddychanie - pisze ojciec.
Mężczyzna wyznał, że 10-latek obudził się i chwycił go za rękę. Był w stanie odpowiedzieć nawet na kilka pytań, kiwając lub potrząsając głową. Niestety, jego stan psychiczny wymaga podawania środków uspokajających. Jest zaniepokojony, a poziom bólu zmusił lekarzy do ponownego uśpienia chłopca.
Proszę, módlcie się nadal za Nicholasa, ma przed sobą długą i trudną drogę - prosi ojciec.
Katastrofa lotnicza śmigłowców Sea World w Australii
Australijskie Biuro Bezpieczeństwa Transportu prowadzi dochodzenie w sprawie katastrofy i spodziewa się zakończenia dochodzenia między lipcem a wrześniem 2024 r. Nagranie wideo z jednego ze śmigłowców pokazuje pasażera, który przed zderzeniem próbuje ostrzec pilota o zbliżającym się innym helikopterze. Niestety doszło do katastrofalnego zderzenia.
Do tragedii doszło około godziny 14:00 czasu lokalnego (czas polski to 5:00). Jeden ze śmigłowców lądował, a drugi startował w okolicach parku rozrywki Sea World. W chwili wypadku na pokładzie obydwu maszyn było 13 osób.