Przybył na protest przeciwko rasizmowi. Został o niego oskarżony
Do zdarzenia doszło w Toronto w Kanadzie. W mieście odbywała się demonstracja, a uczestnicy protestowali przeciwko rasizmowi. Na wydarzeniu pojawił się mężczyzna, którego wkrótce po przybyciu aresztowano – został posądzony o rasistowskie zachowanie.
Demonstracja w Toronto odbywała się w reakcji na śmierć George'a Floyda. Na Twitterze ukazało się nagranie, na którym zatrzymany kłóci się on z uczestnikami protestu, proszącymi go o odejście. Motywowali nalegania wyglądem mężczyzny – pomalował swoją twarz tak, aby upodobnić się do osoby czarnoskórej.
Jeśli chcę nałożyć to na twarz, mogę nałożyć to na twarz! – cytuje aresztowanego uczestnika demonstracji "New York Post".
Przeczytaj także: Wielki protest w Waszyngtonie. Miasto zamienia się w fortecę
Protest przeciwko rasizmowi w Toronto. Uczestnik został aresztowany za blackface?
Ostatecznie mężczyzna został zatrzymany przez policję. Funkcjonariusze policji wydali oświadczenie w rozmowie z "Global News". Jak poinformowali, aresztowanie uczestnika protestu miało miejsce z powodu naruszenia porządku i zostaną mu przedstawione zarzuty.
Zobacz też: Kryzys w USA. Masowe protesty po śmierci George'a Floyda
Funkcjonariusze nie ujawnili tożsamości aresztowanego. Już po wydaniu oświadczenia dla "Global News" policjanci zdementowali informację o postawieniu mężczyźnie zarzutów i zapewnili, że trwa dochodzenie w tej sprawie.
Przeczytaj także: George Floyd nie żyje. Na ulicach tłumy. Będzie druga fala koronawirusa?
Blackface – co to?
Blackface to teatralny makijaż, który pojawił się w Stanach Zjednoczonych pod koniec XIX wieku. Nosili go biały aktorzy, prezentujący w karykaturalny sposób postacie osób czarnoskórych. Takie zachowanie przyczyniło się do wzmocnienia rasistowskich postaw oraz stereotypów i dziś spotyka się z potępieniem społecznym.