Pukają do drzwi Polaków. Pod żadnym pozorem nie wpuszczaj do środka

164

Dwóch mężczyzn podszywających się pod hydraulików okradły 84-letnią mieszkankę Działdowa. Oszuści pod pretekstem rozmienienia pieniędzy weszli do mieszkania kobiety, a następnie wykorzystując jej nieuwagę zabrali saszetkę z oszczędnościami. Policja ostrzega, by nie wpuszczać do środka obcych osób. Dotyczy to całej Polski.

Pukają do drzwi Polaków. Pod żadnym pozorem nie wpuszczaj do środka
Zdjęcie podglądowe. (Pexels)

We wtorek 9 stycznia do jednego z mieszkań w Działdowie zapukało dwóch mężczyzn podających się za hydraulików prosząc właścicielkę o rozmienienie pieniędzy.

W momencie, gdy kobieta poszła po pieniądze, jeden z mężczyzn wykorzystał jej nieuwagę i zabrał z mieszkania saszetkę z pieniędzmi 84-latki, w której znajdowało się około 10 tys. złotych. Kobieta została okradziona. Policjanci przyjęli zawiadomienie o przestępstwie.

Policja ostrzega przed otwieraniem drzwi i wpuszczaniem do domu obcych osób. Przypominamy, że nie mamy obowiązku wpuszczania do domu osób podających się za przedstawicieli różnego rodzaju instytucji czy firm - przypominają policjanci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polskie celebrytki oszukane "na policjanta". Lewandowska ostrzega

Dotyczy to zarówno przedstawicieli gazowni, energii, banku czy innych podmiotów świadczących ogólne dostępne usługi dla mieszkańców. Zanim otworzymy drzwi, upewnijmy się spoglądając przez wizjer i rozpytując przez zamknięte drzwi, kim dane osoby są, z czym przyszły i czego od nas oczekują.

Pamiętajmy, że nie musimy nikomu otwierać drzwi, nawet jeśli twierdzi, że jest urzędnikiem czy pracownikiem np. wodociągów. Wystarczy wykonać telefon do danej instytucji i upewnić się, czy wysyłała do nas swojego przedstawiciela.

Nigdy nie otwierajmy drzwi nieznajomym, tym bardziej, jeśli jesteśmy sami w domu, a osób za drzwiami jest więcej. Skontaktujmy się z kimś z rodziny lub np. z sąsiadem/sąsiadką telefonicznie i poinformujmy o wizycie nieznajomych, którzy stoją pod naszymi drzwiami z prośbą o udzielenie pomocy lub sprawdzenie czego chcą. Jeśli osoba jest uczciwa i faktycznie reprezentuje prawdziwą instytucję sama zadzwoni na policję w celu udzielenia asysty przy wykonywaniu swoich czynności.

Jeśli nie jesteś pewien, kto stoi po drugiej stronie drzwi, nie otwieraj! Zawsze możesz zadzwonić na numer 112, poinformować o zdarzeniu i poprosić o pomoc policję w celu weryfikacji tożsamości osób i ich autentyczności - przypomina policja.

Na domokrążców należy uważać w całej Polsce, nie tylko w Działdowie . Niestety, nie ma tygodnia, by służby nie donosiły o kolejnych najściach oszustów.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić