Putin "zdecydowanym zwycięzcą" spotkania na Alasce? Mocny komentarz

Nie milkną echa piątkowego spotkania Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. Amerykanie powitali rosyjskiego dyktatora z honorami. Prezydent USA rozwinął czerwony dywan dla Putina, a - czekając na niego - zaczął bić brawo. "Zdecydowanym zwycięzcą spotkania na Alasce jest Władimir Putin" - ocenia Dominic Waghorn, redaktor ds. międzynarodowych i korespondent Sky News.

Trump "ewidentnym przegranym" spotkania na Alasce?Trump "ewidentnym przegranym" spotkania na Alasce?
Źródło zdjęć: © Getty Images | Andrew Harnik
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Zanim doszło do spotkania na Alasce, prezydent Donald Trump groził "surowymi sankcjami", jeżeli Putin nie zgodzi się na zawieszenie broni. Tymczasem w piątek, 15 sierpnia, media obiegły zaskakujące zdjęcia i nagrania. Okazało się, że rosyjski dyktator został powitany z największymi honorami. Rozłożono czerwony dywan, były oklaski i serdeczne uściśnięcie dłoni.

Ostatecznie obaj przywódcy określili swoje piątkowe spotkanie na Alasce jako "konstruktywne", ale po zakończonych rozmowach nie podali konkretnych uzgodnień.

Donald Trump w wywiadzie dla Fox News, stwierdził że - przynajmniej przez pewien czas - nie musi myśleć o nakładaniu dodatkowych sankcji. "Być może będę musiał pomyśleć o tym za dwa czy trzy tygodnie, czy coś takiego, ale nie musimy o tym teraz myśleć" - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Tusk jedzie w drugim wagonie". Ostre słowa z otoczenia Nawrockiego

"Zwycięstwo Putina" i "propagandowa bomba"

Po szczycie na Alasce w zagranicznych mediach pojawiło się wiele krytycznych komentarzy, uderzających w Donalda Trumpa. Dominic Waghorn, znany brytyjski dziennikarz ze Sky News, stwierdził, że to Władimir Putin jest "zdecydowanym zwycięzcą" tego spotkania.

Zdaniem Waghorna, piątek, 15 sierpnia, był dla Putina "dniem powrotu na światową scenę po latach geopolitycznej niełaski".

[Putin] może lecieć do domu, wiedząc, że Donald Trump obdarował go propagandową bombą. Rosyjskie media, które całkowicie kontroluje, będą się chełpić przez kolejne tygodnie, czerpiąc inspirację z obrazów takich jak Putin śmiejący się na tylnym siedzeniu Cadillaca One (znanego również jako limuzyna prezydenta/"bestia") - komentuje Waghorn.

"Co najważniejsze, Putin po raz kolejny wywinął się od odpowiedzialności. Groziły mu surowe sankcje, które mogły zrujnować rosyjską gospodarkę, uderzając w jej kluczowy przemysł naftowy. To zagrożenie ponownie zmalało" - wskazuje dziennikarz. Jego zdaniem "Donald Trump jest ewidentnym przegranym", ponieważ "nie otrzymał niczego w zamian za to, że tak bardzo starał się powitać rosyjskiego przywódcę".

Źródło: Sky News, PAP

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2