Ratownicy uratowali przemęczonych harcerzy. Utknęli w Beskidzie Sądeckim
Ratownicy GOPR ze Stacji Ratunkowej w Krynicy oraz w Piwnicznej ewakuowali grupę sześciu harcerzy, którzy wraz z opiekunem utknęli w rejonie Wierchu nad Kamieniem w Beskidzie Sądeckim. Turyści byli zmarznięci i wystraszeni. Na szczęście nikt nie potrzebował pomocy lekarzy.
Do akcji ratunkowej Grupy Krynickiej GOPR doszło we wtorek. Około godziny 17 ratownicy otrzymali zgłoszenie od grupy harcerzy. Jak poinformowali, sześć osób oraz ich opiekun utknęli w rejonie Wierchu nad Kamieniem.
Wystraszeni harcerze w górach
Ratownicy zostali wezwani za pomocą aplikacji "Ratunek". GOPR-owcy natychmiast wyruszyli na miejsce. Jak się okazało, grupa harcerzy nie poradziła sobie w górach, gdzie panują ostre zimowe warunki i utknęli na zasypanym śniegiem szlaku.
Jak napisała Grupa Krynicka GOPR na Facebooku, harcerze byli przemęczeni i wystraszeni, przez co nie mogli kontynuować wyprawy. Ratownicy dotarli do grupy quadami wyposażonymi w gąsienice i zaczęli ewakuację.
Akcja ratunkowa trwała 4 godziny
Przez trudne warunki pogodowe akcja ratunkowa trwała prawie 4 godziny. Na szczęście około godziny 21 GOPR-owcy bezpiecznie sprowadzili sześciu harcerzy i ich opiekuna do schroniska na Hali Łabowskiej. Nikt nie potrzebował pomocy lekarzy.
GOPR-owcy raz jeszcze apelują o rozwagę i pokorę dla gór. Jak mówi naczelnik Grupy Krynickiej Michał Słaboń, warunki w górach są trudne. W wyższych partiach leży blisko pół metra świeżego śniegu i jeszcze go dosypywało.