Rodzina spłonęła na A1. BMW jadące 300 km/h nie miało związku z tragedią?

Sobota wieczór, autostrada A1. Kierowców jadących prawym pasem z zawrotną prędkością mija BMW. Chwilę później samochody mijają fragmenty rozbitej karoserii i widzą kię, która stoi w płomieniach. W samochodzie żywcem spłonęła trzyosobowa rodzina. Kto zawinił?

Kia momentalnie stanęła w płomieniachKia momentalnie stanęła w płomieniach
Źródło zdjęć: © YouTube

Prędkość z jaką poruszało się BMW, obliczyli autorzy profilu Stop Cham.

Obliczenia prędkości w opisie i na filmie: Kod czasowy który widać na nagraniu to klatki na sekundę nagrania - prędkość nagrania to 30 klatek na sekundę. Wskazanie 0,01 to 0,03333 sekundy. BMW pokonuje 100 metrów w ok. 1,04 wskazanie kodu czasowego czyli ok 1,14 sekundy. Co daje ok 315 km/h - czytamy w komentarzu do filmu.

Wiele osób podważyło jednak tę teorię, pisząc że ten model BMW nie jest w stanie przekroczyć 300 km/h, nawet ze "zdjętymi kagańcami".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wjechał w tył auta i przeleciał nad dachem. Wypadek motocyklisty w Lubelskiem

Zdaniem komentujących nagranie, to właśnie BMW odpowiada za to, co finalnie stało się z kią. Samochód ten uderzył w barierki, stanął tyłem do kierunku jazdy i zapłonął. Wszyscy pasażerowie, a była to rodzina z 5-letnim synem, zginęli.

W BMW, które uległo poważnemu uszkodzeniu, podróżowało dwóch 32-latków i jeden 36-latek. Dwóch mężczyzn trzeba było zabrać do szpitala.

Internauci nie mają wątpliwości, że to właśnie jadące z zawrotną prędkością BMW jest odpowiedzialne za wypadek.

Kia "uciekała" przed BMW?

Wersji wydarzeń jest kilka. Zdaniem niektórych kierowca kii dostrzegł nadjeżdżające z ogromną prędkością BMW, usiłował "uciec" przed nim na prawy pas, stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w barierki.

Druga wersja mówi o tym, że kia wyjechała BMW prosto przed maskę, bo chciała wyprzedzić inny pojazd.

Policja wątpi w to, czy BMW brało udział w wypadku

Do sieci trafiło wiele filmików, na których widać płonący samochód, a także ostatnie sekundy przed wypadkiem. Nagrania są nieoficjalne i niepotwierdzone przez organy ścigania. Tymczasem policja nawet nie jest pewna, czy BMW w ogóle brało udział w wypadku, gdyż finalnie znalazło się 200 m od płonącego samochodu.

W internecie huczy od plotek na temat rzekomego sprawcy wypadku
W internecie huczy od plotek na temat rzekomego sprawcy wypadku © Screen z Facebooka

W sieci pojawiają się teorie odnośnie tego, że policjanci kryją kierowcę BMW. W oficjalnych wypowiedziach nawet o nim nie wspominają.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem kia na chwilę obecną z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w bariery energochłonne, następnie auto się zapaliło. W wyniku tego wypadku śmierć poniosły trzy osoby podróżujące tym pojazdem – powiedziała st. sierż. Oliwia Kowalczyk z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim w komentarzu dla "Super Expressu".

Sprawą zajmuje się też Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim. Do 26 września znane mają być opinie biegłych. W tym momencie śledztwo prowadzone jest w sprawie, co oznacza, że nikomu nie zostały postawione zarzuty, w kierunku art. 177 § 2 k, czyli spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 18.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Przez pół wieku oddawał krew. Uratował życie setkom osób
Przez pół wieku oddawał krew. Uratował życie setkom osób
Tajemnicza śmierć w Turcji. Nie żyje cała rodzina z Niemiec
Tajemnicza śmierć w Turcji. Nie żyje cała rodzina z Niemiec
31,5 tys. zł. mandatu dla 22-latka. Ukrainiec nie zatrzymał się do kontroli
31,5 tys. zł. mandatu dla 22-latka. Ukrainiec nie zatrzymał się do kontroli
Pościg za oszustami. Jeden z nich podawał się za policjanta z Niemiec
Pościg za oszustami. Jeden z nich podawał się za policjanta z Niemiec
Ukraińcy mieli współpracować z Rosjanami. Wiadomo, kiedy przedostali się do Polski
Ukraińcy mieli współpracować z Rosjanami. Wiadomo, kiedy przedostali się do Polski
817 mln euro dla Ukrainy. Hiszpański premier ogłasza
817 mln euro dla Ukrainy. Hiszpański premier ogłasza
Unia Europejska nie dla Gruzji? Mocne słowa rzecznika KE
Unia Europejska nie dla Gruzji? Mocne słowa rzecznika KE
Seniorka utknęła w zaroślach. Dwa dni czekała na ratunek
Seniorka utknęła w zaroślach. Dwa dni czekała na ratunek
Odkopali piwnicę na ul. Twardej w Warszawie. "Dość szokujące" odkrycie
Odkopali piwnicę na ul. Twardej w Warszawie. "Dość szokujące" odkrycie
Groził prezydentowi Nawrockiemu. Odwiedzili sąsiadów Patryka W.
Groził prezydentowi Nawrockiemu. Odwiedzili sąsiadów Patryka W.
Agresor pobił nastolatka. Wszystko się nagrało
Agresor pobił nastolatka. Wszystko się nagrało