aktualizacja 

Rodzina spłonęła w aucie na A1. Będzie niezależna od policji analiza wypadku

65

Trzyosobowa rodzina zginęła w wypadku na autostradzie A1 pod Piotrkowem Trybunalskim. Patryk, jego żona Martyna i ich 5-letni syn Oliwier spłonęli w aucie marki Kia. Jak wynika z opublikowanych w sieci nagrań, samochód zderzył się wcześniej z bmw, który poruszał się z dużą prędkością. Ponieważ w sprawie jest wciąż wiele niejasności, kanał Bitwy Drogowe zapowiedział publikację analizy wypadku.

Rodzina spłonęła w aucie na A1. Będzie niezależna od policji analiza wypadku
Trzyosobowa rodzina zginęła w wypadku na autostradzie A1 pod Piotrkowem Trybunalskim. (Policja)

Sprawa wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła rodzina, budzi duże emocje. 16 września w miejscowości Sierosław pod Piotrkowem Trybunalskim kia, którą podróżowali Martyna, Patryk i ich 5-letni syn Oliwier spłonęła po uderzeniu w bariery energochłonne.

Jak wynika z nagrań opublikowanych w mediach społecznościowych auto rodziny zderzyło się wcześniej z rozpędzonym bmw. Interweniujący na miejscu strażacy potwierdzili ten fakt.

Około 19:50 wjechałem na autostradę A1 w kierunku Łodzi. Wraz z partnerką odwoziliśmy znajomych, ja kierowałem. Normalnie nie zwracam uwagi na samochody jadące w przeciwnym kierunku, wiadomo, że niektórzy jeżdżą szybciej, ale akurat w tym wypadku naszą uwagę, co słychać zresztą na nagraniu, zwróciło pędzące z ogromną prędkością auto. Kilka sekund później doszło do wypadku - relacjonuje mężczyzna, który zarejestrował moment wypadku (cyt. przez kontakt24.tvn24.pl).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jechał motocyklem pod prąd na autostradzie. Dramatyczny finał pościgu w Wielkiej Brytanii

Policja w Piotrkowie Trybunalskim przekazała, że w sprawie tragicznego wypadku prowadzone jest śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Piotrkowie Trybunalskim, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego zdarzenia.

Na chwilę obecną wiadomo, że brały w nim udział dwa pojazdy: bmw oraz kia. Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie, czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia" - tłumaczy policja.

Kanał Bitwy Drogowe zapowiedział, że za kilka dni opublikuje własną analizę wypadku na A1. "Mieliśmy w tym swój malutki udział Proszę zwrócić uwagę na ślady z fot.02. Widoczne są najprawdopodobniej ślady hamowania pojazdu BMW, zaczynające się na lewym pasie, a kończące na środkowym. Za końcem w/w śladów znajdują się już ślady zarzucania kół (pierwsza faza zderzenia pojazdów) - czytamy na profilu "Bandyci drogowi".

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić