Rosjanie zabrali terrorystę do Crocus City Hall. Chcą zrobić eksperyment

Po zatrzymaniu terrorystów, którzy 22 marca dokonali zamachu w sali koncertowej pod Moskwą, rosyjskie służby dalej prowadzą śledztwo. Agencja Nexta donosi, że jednego z zamachowców zabrano do Crocus City Hall, gdzie służby chcą przeprowadzić eksperyment procesowy. Obywatel Tadżykistanu miał opowiadać śledczym, jak zamachowcy dostali się do środka obiektu.

aJeden z terrorystów Rachabalizoda Saidakrami podczas wizji lokalnej w Crocus City Hall
Źródło zdjęć: © Twitter

W zamachu terrorystycznym w podmoskiewskim Krasnogorsku zginęło ponad 140 osób. Kolejnych 360 zostało rannych. Rosyjskie służby aresztowały kilku obywateli Tadżykistanu, którzy są podejrzani o tę masakrę.

Cały czas trwa śledztwo i zbieranie dowodów. Mimo że jest raczej przesądzone co stanie się z zamachowcami.

Rachabalizoda Saidakrami to najprawdopodobniej jeden z czwórki zamachowców, którzy strzelali do ludzi w Crocusie. I ten sam, któremu podczas zatrzymania obcięto ucho.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zamach w Rosji. Podejrzani w sądzie. Nagrano, w jakim stanie trafili na przesłuchanie

Na nagraniu, udostępnionym przez agencję Nexta widać podejrzanego stojącego przed wejściem do hali koncertowej, w której dokonał zamachu. Mężczyzna odpowiada na pytania śledczych, a ci skwapliwie notują, co domniemany terrorysta ma do powiedzenia.

Terrorystę bez ucha zabrano do głównego wejścia do Crocus w celu przeprowadzenia eksperymentu śledczego. Rachabalizod Saidakrami demonstruje, jak wybiegli z samochodu i otworzyli ogień do gości na koncercie zespołu Piknik - czytamy w poście na platformie X.

Mężczyznę pilnuje cały tabun funkcjonariuszy. Po krótkiej wymianie zdań wszyscy wchodzą na teren miejsca ataku.

Oskarżony jest pilnowany przez oddział sił specjalnych i przykuty do dwóch policjantów - opisuje w poście skrupulatność śledczych agencja Nexta.

Na nagraniu widać też, że co najmniej dwóch oficerów ma kamery. Dokumentują wszystko, co mówi i pokazuje domniemany terrorysta. Najprawdopodobniej jest to wizja lokalna. Policjanci chcą poznać dokładny przebieg zamachu z punktu widzenia terrorysty.

Najprawdopodobniej chodzi o zbadanie okoliczności zdarzenia. Lub też potwierdzenia czy zaprzeczenia złożonych przez podejrzanego zeznań. Często w takich okolicznościach wykonane są pomiary — odległości czy czasu. Wszystkie te czynności mogą stanowić dowody w trakcie procesu.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach