Ruszenie na Białorusi. Tłumy ustawiają się przed kawiarnią. O co chodzi?

Białoruska kawiarnia zasłynęła tuż po niedzielnym marszu. Protestujący schronili się w niej, aby uciec przed OMON-em. Funkcjonariusze wdarli się jednak do środka, rozbili szyby i aresztowali manifestantów. Teraz codziennie przed lokalem stoją tłumy.

Białoruś
Źródło zdjęć: © YouTube

Białoruska kawiarnia "O'Petit" po niedzielnym "Marszu Jedności" stała się chlubą Mińska. Obywatele codziennie gromadzą się przed nią w długich kolejkach, aby kupić właśnie tam poranną filiżankę kawy. Ta symboliczna filiżanka kawy znaczy dla nich wiele więcej, niż mogłoby się zdawać.

W niedzielę z "O'Petit" siłą wyciągnięto protestujących, którzy schronili się przed OMON-em w lokalu. Funkcjonariusze nie dali jednak za wygraną. Powybijali szyby, zniszczyli tym samym piękne miejsce i aresztowali kilka osób.

Niszcząc lokal OMON pozbawiłby właścicieli klientów. Ci jednak, kupując kawę w "O'Petit", oddają cześć bohaterom niedzielnych wydarzeń, a także solidarnie pomagają przetrwać trudne chwile właścicielom lokalu. Chcą pomóc zebrać im pieniądze na remont.

Zamknął drzwi od środka. Utrudnił areszt milicji

Właściciel "O'Petit", według świadków, pomógł protestującym wejść do środka, a następnie zamknął drzwi na klucz. Widział, że milicja zbliża się do lokalu. Nie chciał jednak wpuścić mężczyzn w kominiarkach.

Pamiętacie historię kawiarni, która zamknęła drzwi, by chronić ludzi przed tajniakami? Wczoraj wybito tam drzwi i szybę. A dziś przed nią stoi gigantyczna kolejka, by właśnie tu kupić filiżankę kawy. Na kawę czeka się średnio godzinę, ale kolejka stoi. To się nazywa solidarność! - relacjonuje na Twitterze Andrzej Poczobut.

Na nagraniu poniżej znajduje się brutalny moment zatrzymania przez funkcjonariuszy OMON-u protestujących Białorusinów. Schronili się w "O'Petit" dzięki pomocy właściciela. Za karę porozbijano szyby.

Będą transfery polityków w Zjednoczonej Prawicy? Radosław Fogiel: nie słyszałem

Wybrane dla Ciebie
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan