Rzucił się na dziewczynę na pasach. Wszystko się nagrało
W Dnieprze doszło do serii brutalnych ataków na kobiety, które wstrząsnęły mieszkańcami miasta. Do sieci trafiło nagranie, na którym widzimy, jak mężczyzna rzucił się na dziewczynę. Bezbronna upadła na ziemię, podczas gdy sprawca poszedł sobie dalej. Niestety, podobnych incydentów z jego udziałem było znacznie więcej.
Jaką motywację miał mężczyzna, który przechadzał się ulicami Dniepru w Ukrainie i atakował przypadkowo napotkane kobiety bez wyraźnego powodu? Do sieci trafił materiał, na którym widzimy, jak brutalnie krzywdził swoje ofiary.
Nagranie, które mrozi krew w żyłach, opublikował na serwisie X portal Nexta. Wideo zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu miejskiego. Zaczyna się od zdarzenia tuż przy przejściu dla pieszych. Mężczyzna schodzący z pasów nagle rzucił się na napotkaną na swojej drodze kobietę.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Uderzył ją w twarz, kopnął po czym, jak gdyby nigdy nic, poszedł sobie dalej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W dalszej części widzimy tego samego mężczyznę, który tym razem zaatakował inną kobietę - kopnął, a następnie dwukrotnie uderzył w twarz. Po raz kolejny odpuścił, dopiero gdy ta upadłą na ziemię.
W trzecim fragmencie widzimy osobę, prawdopodobnie również kobietę, która upada na ziemię. Po chwili podbiegają do niej znajdujący się w pobliżu ludzie.
Przełom w sprawie nastąpił dzięki współpracy mieszkańców, którzy dostarczali policji cennych informacji. Na podstawie zebranych danych oraz zapisów z kamer monitoringu, udało się zidentyfikować i zatrzymać podejrzanego. Mężczyzna, którego opisali świadkowie, okazał się osobą z bogatą historią zaburzeń psychicznych.
W Dnieprze policja wreszcie zatrzymała psychopatę, który zaatakował i pobił przechodnie na ulicy - pisze w serwisie X profil Nexta. Mężczyzna zapewne trafił do szpitala psychiatrycznego, gdzie zajmą się nim specjaliści. Jego agresywne zachowanie może być skutkiem choroby lub wojennej traumy, o którą w kraju walczącym z najazdem Rosjan dziś nie trudno.