Schował się w garderobie. Później udawał, że to jego dom
W Piasecznie właścicielka posesji zamknęła złodzieja, który włamał się do jej domu. Gdy na miejsce przyjechała policja, 25-latek próbował zmylić funkcjonariuszy tłumacząc, że dom jest jego własnością, a on sam schował się w garderobie z obawy przed włamywaczami. Teraz o losie mężczyzny zadecyduje sąd.
Do oficera dyżurnego piaseczyńskiej policji wpłynęło zgłoszenie dotyczące włamania do domu, w którym właścicielka posesji miała zamknąć złodzieja. Funkcjonariusze na miejscu zastali zdenerwowaną kobietę, która oświadczyła, że po otwarciu kluczem drzwi do domu, zobaczyła w środku nieznanego jej mężczyznę.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Przestraszona jego obecnością, zamknęła ponownie drzwi na klucz i zadzwoniła na numer alarmowy, by wezwać pomoc - relacjonuje policja.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze konstancińskiej jednostki policji dokonali penetracji domu za "intruzem". Mężczyzna ukrył się za walizkami w garderobie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chował się za walizkami. Potem twierdził, że to jego dom
25- latek próbował zmylić policjantów tłumacząc, że jest nowym właścicielem posesji, którą zakupił dzięki agentowi nieruchomości z portalu społecznościowego.
Dodatkowo okazał klucze, które miały należeć do niego. Niestety żadne tłumaczenia nie przekonały dzielnicowych. Okazało się, że klucze i pieniądze, które przy sobie posiadał należały do właścicieli domu.
Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał już zarzut dotyczący kradzieży, za który grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawa jest rozwojowa, dlatego 25- latek może ponieść większe konsekwencje. Czynności w sprawie są nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Piasecznie.