Skandal w kościerskim szpitalu. Ratownik miał wysyłać intymne zdjęcia pacjentów

Ratownik medyczny współpracujący ze Szpitalem Specjalistycznym w Kościerzynie (woj. pomorskie) miał wykonywać z ukrycia intymne zdjęcia pacjentom. Gdy o wszystkim dowiedziały się władze placówki, mężczyzna stracił pracę. Sprawą zajęła się prokuratura.

.Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Pixabay

Gdy haniebne występki ratownika wyszły na jaw, szpital rozwiązał umowę z mężczyzną i zawiadomił prokuraturę. Przedstawiciele placówki podkreślają, że takie zachowanie jest niedopuszczalne.

Zapewniamy, że dobro i zdrowie pacjentów są wartościami nadrzędnymi wśród naszego personelu podczas udzielania świadczeń medycznych i takie sytuacje oczywiście nie mają prawa mieć miejsca. W momencie pojawienia się tej informacji przedmiotowa sprawa została zgłoszona do prokuratury, taką podjęliśmy decyzję. W związku z tym, że toczy się postępowanie wyjaśniające, myślę, że zasadnym jest oczekiwanie na stosowne rozstrzygnięcie prowadzonego postępowania. Oczywiście ratownik medyczny nie świadczy już usług na rzecz szpitala - tłumaczy Magdalena Andrzejewska z kościerskiej placówki cytowana przez Radio Gdańsk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ataki na ratowników medycznych. „Całą frustrację wylewają na nas”

Ratownik medyczny współpracował ze Szpitalem Specjalistycznym w Kościerzynie a zasadzie umowy cywilnoprawnej. Prokuratura szuka pokrzywdzonych.

W związku z zawiadomieniem skierowanym do Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie dotyczącym ratownika medycznego prowadzone są czynności mające na celu ustalenie pokrzywdzonych - informuje Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w rozmowie z "Radiem Gdańsk".

Postępowanie prowadzone jest z art. 266 par.1 Kodeksu Karnego: "Kto, wbrew przepisom ustawy lub przyjętemu na siebie zobowiązaniu, ujawnia lub wykorzystuje informację, z którą zapoznał się w związku z pełnioną funkcją, wykonywaną pracą, działalnością publiczną, społeczną, gospodarczą lub naukową, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".

Lekarz wojewódzki Jerzy Karpiński, sytuację ocenił jako skandaliczną, do której nigdy nie powinno dochodzić. - Pacjenci mają prawo do intymności - podkreślił.

Wybrane dla Ciebie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"