Ojciec p. Magdy skatowany. "Głowę ma zmasakrowaną". Policja potwierdza

Policja zatrzymała mężczyznę, który miał pobić ojca pani Magdaleny w Krakowie przy ul. Ćwiklińskiej. - Potwierdzam, że został zatrzymany - powiedział nam kom. Piotr Szpiech, rzecznik KMP w Krakowie.

Kraków: Policja zatrzymała mężczyznę w sprawie pobiciaKraków: Policja zatrzymała mężczyznę w sprawie pobicia
Źródło zdjęć: © Facebook, Getty Images | Archiwum prywatne, piotr290
Rafał Strzelec

Jak już pisaliśmy, kilka dni temu pani Magdalena opublikowała post dotyczący brutalnego pobicia przy ul. Ćwiklińskiej w Krakowie. Sprawca miał zaatakować jej ojca w piątek (6 września). - Tata walczy o życie - pisała wówczas kobieta. Udostępniła zdjęcia rzekomego napastnika.

Policja potwierdziła nam wówczas, że prowadzone są poszukiwania mężczyzny. Wtedy dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że mundurowi są bardzo blisko zatrzymania sprawcy. Stróże prawa informowali, że prowadzą sprawę pod kątem "spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". "Turyści za nim szaleją". Jedna z najczęściej kupowanych pamiątek w Bułgarii

Kraków. Policja zatrzymała podejrzewanego o pobicie

Córka poszkodowanego poinformowała, że podejrzany został zatrzymany. Te informacje potwierdza w rozmowie z o2.pl kom. Piotr Szpiech z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Potwierdzam, że mężczyzna został zatrzymany. Zostały z nim przeprowadzone czynności procesowe - mówi rzecznik prasowy krakowskiej jednostki.

Szczegóły nie są jednak na razie znane. Policja ma je przekazać w najbliższym czasie - w czwartek lub najpóźniej w piątek w formie komunikatu, kiedy już uda się zebrać wszystkie materiały dotyczące tej szokującej sprawy.

Pobicie ojca pani Magdy. "Do końca życia nie zapomni tego widoku"

Pani Magdalena przekazała nam wieści dotyczące jej poszkodowanego taty. Poinformowała, że sprawca pobicia miał kopać 75-latka po głowie i bić pięściami. - Świadek mi mówił, że do końca życia nie zapomni tego widoku - relacjonuje.

Tata jest w stanie krytycznym, głowę ma zmasakrowaną. Wybudzają go ze śpiączki, ale nie chce podejmować funkcji życiowych. Po kilku oddechach zapomina, że ma oddychać i znowu lekarze podłączają respirator - napisała nam kobieta.

Pani Magdalena przyznała, że mocno przeżywa całą tę sytuację. Śpi po dwie, trzy godziny, nie może nawet jeść posiłków. Czeka na informacje ze szpitala. Podobnie jak jej bliscy, bowiem poszkodowany ma łącznie czwórkę dzieci i siedmioro wnucząt.

Byłam u taty, opowiadałam mu, jak minął dzień. Ścisnął mnie za rękę, boję się, czy przypadkiem się ze mną nie pożegnał w ten sposób - dodała pani Magdalena.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra