Malwina Witkowska
Malwina Witkowska| 

Śmierdzący skandal na Podhalu. Jest oczyszczalnia ścieków, zapłacą krocie

5

W Białce Tatrzańskiej (woj. małopolskie) powstaje nowa oczyszczalnia ścieków. Jednak, by została na dobre uruchomiona, konieczne będzie dowożenie nieczystości z Czarnej Góry, gdzie w ostatnich latach powstało kilka dużych ośrodków turystycznych. Nikt nie zbudował jednak kanalizacji.

Śmierdzący skandal na Podhalu. Jest oczyszczalnia ścieków, zapłacą krocie
Białka Tatrzańska ma problem. Będzie oczyszczalnia ścieków, ale nie ma ścieków (Pixabay)

Żadna oczyszczalnia ścieków bez ścieków nie da rady funkcjonować. Choć to całkiem oczywiste, to jednak w Białce Tatrzańskiej problem braku ścieków się pojawił. Jak to możliwe?

By uruchomić oczyszczalnię ścieków w Białce Tatrzańskiej trzeba będzie dowozić ścieki z Czarnej Góry, bo w tym narciarskim kurorcie pełnym hoteli, pensjonatów i apartamentowców nie powstał ani metr kanalizacji. Bez ścieków oczyszczalnia nie może funkcjonować - informuje "Tygodnik Podhalański".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miliony ton ścieków wpuszczono do Wisły w centrum Warszawy

Oczyszczalnia ścieków do użytku ma zostać oddana w przyszłym roku. W związku z tym, już po tegorocznych wyborach samorządowych, z problemem będą musiały zmierzyć się nowe władze. A ten wydaje się kuriozalny, prawda?

- Na budowie kolektora ściekowego potknęło się już kilku ostatnich wójtów. Najbliżej sukcesu był Stanisław Łukaszczyk. Niestety, wielu mieszkańców nie zgodziło się wtedy na udostępnienie swoich działek. Uzyskane przez gminę dotacje na ten cel trzeba było zwrócić - przekazuje "Tygodnik Podhalański".

Aby uratować sytuację, pojawił się pomysł położenia kolektora wzdłuż drogi Pod Grapą. Jednak, żadna firma nie zdoła wybudować kolektora oraz przyłączy do budynków w przeciągu roku. Dlatego pomysł ten nie ma szans na realizację. Co dalej?

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Ścieki będą przewożone ciężarówkami?

W warunkach przetargu wskazano sposób rozruchu nowej oczyszczalni ścieków. Takie rozwiązanie jest konieczne, gdyż w Białce Tatrzańskiej nie będzie kolektora ściekowego.

- Do rozruchu oczyszczani, będą dowożone ścieki z oczyszczalni ścieków w Czarnej Górze. Szykuje się gigantyczna operacja, która kosztować będzie wielkie pieniądze. Dlaczego? Bo na dwu-, a nawet trzymiesięczny rozruch oczyszczalni, potrzeba od 200 do 300 metrów sześciennych ścieków na dobę - oznajmili dziennikarze "Tygodnika Podhalańskiego".

Ciężarówki z beczkami wypełnionymi ściekami będą musiały kursować 24 godziny na dobę. Przypomnijmy, że koszt oczyszczalni ścieków w Białce Tatrzańskiej sięga 43 mln zł. Inwestycja ma być gotowa w listopadzie 2025 roku, a kolejne pieniądze gmina wyda na przewóz nieczystości. A wystarczyło zaplanować i zbudować sieć kanalizacyjną.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić