Smoleńsk. Poszukiwały jej setki osób. Dziś przysięga: "nigdy więcej"

Luda Kuzina wyszła z domku letniskowego w obwodzie smoleńskim na zachód od Moskwy. Gdy matka zorientowała się, że niespełna dwuletnia dziewczynka zniknęła, natychmiast wszczęła alarm. Przez kolejne dni dziecka szukały setki osób. Finał był zdumiewający.

Mała dziewczynka przez kilka dni błąkała się po smoleńskim lesie. Nie miała ani wody, ani pożywienia (zdjęcie ilustracyjne) Mała dziewczynka przez kilka dni błąkała się po smoleńskim lesie. Nie miała ani wody, ani pożywienia (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images

W okresie zaginięcia Luda przebywała w domku letniskowym z Antoniną Kuziną, matką oraz starszą o dwa lata siostrą. Jak podaje BBC, dziewczynki bawiły się na podwórku, gdy matka postanowiła udać się z wizytą do sąsiada. Starsza z córek ruszyła za Antoniną, a młodsza – korzystając z nieuwagi opiekunki – do pobliskiego lasu.

Dziecko zgubiło się w smoleńskim lesie. Szukało go 400 osób

W poszukiwaniach Ludy Kuziny wzięło udział około 400 osób – ochotników i funkcjonariuszy policji. W obawie, że dziecko mogło utonąć, nurkowie przeszukali wszystkie okoliczne zbiorniki wodne. Po dziewczynce nie było jednak śladu.

Do odnalezienia dziewczynki doszło dopiero po czterech dniach od zaginięcia. Członkowie jednej z grup poszukiwawczych usłyszeli dziecięcy pisk i po chwili zobaczyli dziecko siedzące na stosie gałęzi pod drzewem. Luda znajdowała się cztery kilometry od domku letniskowego.

Zobacz też: Ofiara Trójkąta Bermudzkiego. Przez 90 lat nie było wiadomo, gdzie zatonął

Obecnie Luda Kuzina przebywa w smoleńskim szpitalu dziecięcym. Dziewczynka przez kilka dni niczego nie jadła i nie piła, była także pogryziona przez owady. Jak relacjonowała Antonina Kuzina, Luda zapewnia, że już nigdy więcej nie oddali się od mamy.

Przekonuje, że już nigdy więcej nie ucieknie od mamy. Nie mam pojęcia, jak długo będzie przestrzegała tej obietnicy. Ale przynajmniej obiecała – opowiadała Luda Kuzina (BBC).
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tragiczny pożar domu w Boże Narodzenie. Zginęły dwie osoby
Tragiczny pożar domu w Boże Narodzenie. Zginęły dwie osoby
Są darmowe dla każdego. Leśnicy z Bieszczad przypominają
Są darmowe dla każdego. Leśnicy z Bieszczad przypominają
Trzymasz to w mieszkaniu? Jest zakazane. Możesz dostać karę
Trzymasz to w mieszkaniu? Jest zakazane. Możesz dostać karę
"Odstraszanie od wojny". Tak Kim Dzong Un dozbroi Koreę Północną
"Odstraszanie od wojny". Tak Kim Dzong Un dozbroi Koreę Północną
PKP odwołały pociągi. Utrudnienia na święta. Dwa miasta na liście
PKP odwołały pociągi. Utrudnienia na święta. Dwa miasta na liście
IMGW wydał alerty. Zaczęło się 26 grudnia. Połowa Polski na żółto
IMGW wydał alerty. Zaczęło się 26 grudnia. Połowa Polski na żółto
Groźna sytuacja na cmentarzu. Apel strażaków w Boże Narodzenie
Groźna sytuacja na cmentarzu. Apel strażaków w Boże Narodzenie
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
"Był doświadczonym pilotem". Nie żyje Krzysztof Kurcab
"Był doświadczonym pilotem". Nie żyje Krzysztof Kurcab
Świąteczna magia w Krakowie. Żywa szopka prawdziwym hitem
Świąteczna magia w Krakowie. Żywa szopka prawdziwym hitem
Polska medalistka olimpijska urodziła. Urocze zdjęcie z córeczką
Polska medalistka olimpijska urodziła. Urocze zdjęcie z córeczką
Niemcy ostrzegają. Chodzi o numery z kierunkowym +48
Niemcy ostrzegają. Chodzi o numery z kierunkowym +48