Spadł na pręt zbrojeniowy. Niewiarygodne, co stało się później

Grupa poświęcona ratownictwu medycznemu nagłośniła na Facebooku nieprawdopodobny przypadek. 56-letni robotnik podczas prac budowlanych nadział się na metalowy pręt. Zdjęcia mrożą krew w żyłach. Choć stan pacjenta sprawia wrażenie bardzo poważnego, lekarzom udało się go przywrócić do zdrowia już w dwa tygodnie.

Pacjent został przebity na wylot prętem zbrojeniowy Pacjent został przebity na wylot prętem zbrojeniowy
Źródło zdjęć: © ncbi.nlm.nih.gov

Do zdarzenia doszło w Chinach, a niesamowity przypadek został szczegółowo opisany w "World Journal of Clinical Cases" i przytoczony na popularnym facebookowym profilu "Ratownictwo Medyczne - łączy nas wspólna pasja". Jak dowiadujemy się z publikacji, do szpitala w Syczuanie trafił robotnik, który uległ poważnemu wypadkowi w pracy.

Zobaczyła, co robi mężczyzna. Skandaliczna reakcja. Pokazali nagranie

56-letni mężczyzna spadł z wysokości 3 metrów i nadział się na dwumetrowy pręt zbrojeniowy. Pręt przebił praktycznie całe ciało Chińczyka - wbił się przez udo i wyszedł w okolicy ramienia. Zdjęcia ukazujące pacjenta wyglądają naprawdę wstrząsająco.

W momencie, kiedy mężczyzna został przyjęty do placówki, był przytomny i odpowiadał logicznie na zadawane pytania. Co zaskakujące, nie wykazywał żadnych objawów, typowych dla tego rodzaju urazu - nie miał nawet duszności, wzdęć, czy napięcia mięśniowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Tomografia komputerowa i zdjęcia rentgenowskie ciała wykazały, że pręt zbrojeniowy przechodził przez lewą stronę klatki piersiowej, tuż obok serca. Pacjent mógł więc mówić o dużym szczęściu, gdyż pręt cudem ominął kluczowe organy.

Stwierdzono złamania żeber, odmę opłucnową, pęknięcie osierdzia i przepony oraz urazy żołądka i ściany jelita, nie wykluczając pęknięcia lewego płata wątroby i perforacji przewodu pokarmowego. Oszczędzono wielkie naczynia klatki piersiowej, a lewe płuco i osierdzie zostały poranione i stłuczone - czytamy na facebookowym profilu "Ratownictwo Medyczne - łączy nas wspólna pasja".

56-latka poddano operacji, w której brało udział kilkunastu chirurgów. Po 3 godzinach lekarzom udało się usunąć pręt z ciała pacjenta. Mężczyzna stracił w sumie zaledwie 200 ml krwi.

Poszkodowanego wypisano ze szpitala już po 13 dniach. Podczas trwającej 4 miesiące obserwacji nie wykazał żadnych niepokojących symptomów, takich jak gorączka czy infekcja. Choć trudno w to uwierzyć, pacjent mógł wkrótce wrócić do regularnej pracy.

© Facebook, Zrzut ekranu
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?